Ja (T / I), który zawsze zajmowałam się sprawami bardzo spokojnie i bez pośpiechu, zawsze modnie spóźniając się na wszystko, siedziałam teraz na łóżku, wpatrując się w ścianę, ponieważ skończyłam się przygotowywać dwie godziny temu. Po spędzeniu dnia z Katsuki zadzwoniłam do Shindo, tak jak mnie o to poprosił, i zgodziliśmy się spotkać następnego dnia (dzisiaj) i pobiegać. Więc nie wiedziałam dokładnie dlaczego, nie wiedziałam nawet, co to naprawdę za uczucie, ale czułam, że elektryczność brzęczy wszędzie we mnie, sprawiając, że pędzę na wszystko, co robię, jeśli robiąc to, przyspieszyłbym czas do godzinę, w której mieliśmy się spotkać. Co oczywiście nie było, a teraz siedziałam tam głupio, gotowa do uprawiania sportu za dwie pieprzone godziny od teraz. Westchnęłam potrząsając głową i przeklinając siebie za takie nielogiczne zachowanie. Ale nie chciałam zostać tam nieruchomo, ponieważ to sprawiłoby, że odrobina nerwowości, którą czułam, narastała we mnie. Więc zaprzeczając temu uczuciu wstałam i postanowiłam wyjść wcześniej i pobiegać trochę sam, aż nadszedł czas, w którym mieliśmy się spotkać. I nie będę kłamać, zdecydowałam się też odejść i kontynuować ten plan, ponieważ poczułam się mniej głupio. Spojrzałam na zegar telefonu, widząc, że spóźniłam się 15 minut, co było bardzo podobne do mnie. Kiedy pierwszy raz dotarłam do parku, musieliśmy się spotkać, zaczęłam biegać bez celu. Najpierw pozbyłam się całej dodatkowej energii, którą czułam, ale w końcu pociłam się i stresowałam, do punktu, w którym straciłam poczucie czasu.Więc teraz szybko pobiegłam do naszego miejsca spotkania: wejścia do dużego parku. Widziałam go z daleka, siedzącego przy betonowym płocie, patrzącego w horyzont całkowicie zamyślony, czarne loki jedwabistych włosów opadające niedbale na jego doskonale rzeźbione rysy twarzy. Wciąż biegłam, zbliżałam się do Shindo i przyglądałam mu się uważnie, nie mogąc nie myśleć o tym, jaki był piękny w tej postawie W końcu doszedłam do niego i oparłam się również o ogrodzenie, pochylając się nieco kolana, żeby odzyskać oddech. Spojrzał na mnie, zdając sobie sprawę, że tam byłam i już się pociłam. Przez chwilę oboje milczeliśmy, ja próbowałam złapać powietrze, którego mi brakowało, a on... cóż, naprawdę nie wiedziałam, dlaczego nic nie powiedział i po prostu patrzył na mnie. "Przepraszam „W końcu powiedziałam, że kiedy oddycham łatwiej" Przybyłam tu wcześniej i straciłem poczucie czasu "„ Czy na pewno będziesz w stanie tak za mną nadążyć? " - zapytał wstając, szczerząc się, całkowicie drażniąc mnie. Uśmiechnęłam się do niego, odzwierciedlając jego figlarny wyraz twarzy, który rozciągnął moje mięśnie. - Na pewno dużo mówisz, ale czy mogę ci przypomnieć, kto skończył pierwszy egzamin? Odwzajemniłam mu drażnienie, chwytając teraz moją za dużą koszulę i poruszając nią w tę i z powrotem, próbując dostać do niej trochę powietrza. „Używając brudnej taktyki, tak, pamiętam" odpowiedział z uśmiechem, sprawiając, że się uśmiechnęłam. już prawie godzinę, odpoczywając od czasu do czasu, ale z upałem i wszystkim, co robiłam, moje ciało było teraz pokryte grubą, połyskującą warstwą potu i potrzebowałam więcej wentylacji, więc zdjęłam koszulę pozostając w workowatych spodenkach do koszykówki i sportowym stanik podobny do tego z mojego stroju bohatera. Wzięłam koszulę i otarłam trochę potu z twarzy, szyi i brzucha, aby potem spojrzeć na niego, który uważnie na mnie patrzył, sprawiając, że się rumieniłam. Na szczęście ze względu na moją już czerwoną skórę nawet nie zauważył. „I co z tego, będziesz tam stał i mnie sprawdzał, czy faktycznie zamierzasz mi coś udowodnić" Drażniłam się z nim, zaczynając znowu biegać, każąc mu iść za mną „Och, mógłbym ci wiele udowodnić". Słyszałam, jak odpowiadał na moje drwiny z uśmieszkiem, który z jakiegoś powodu sprawił, że zaczęłam się bardziej rumienić i uśmiechać szerzej. Biegliśmy przez prawie 20 minut, ale było oczywiste, że jestem zmęczona w porównaniu do niego, jak on przejmie prowadzenie i zredukuje rytm, aby czekać na mnie i pobiegać u mojego boku, a ja, będąc upartą i dumną osobą, będę biec tylko szybciej, sprawiając, że poczuję się jeszcze bardziej zmęczona i zdyszana. W końcu zatrzymał się przy drzewie, przez co ja również się zatrzymałam. Oboje ciężko dyszeliśmy, nasze klatki piersiowe poruszały się szybko w górę i w dół, a krople potu spływały po naszych szyjach. Ilekroć byliśmy wystarczająco blisko siebie, czuliśmy ciepło emanujące ze skóry drugiej osoby, ale choć może to zabrzmieć dziwnie, to nie sprawiało, że trzymaliśmy się daleko od siebie. Choć oboje byliśmy rozgrzani i mokrzy od własnego ciepłego potu, nie narzekalibyśmy na ciepło drugiego, a wręcz przeciwnie, czując to jak jakiś magnes.Położyłam obie ręce na biodrach, pocierając ramię jednym z nich, patrząc na niego, jak upuszcza swoje ciało na trawę. Kilka minut temu podwinął rękawy i teraz wyglądał, jakby lada chwila zdjął koszulę. Sama myśl zmusiła mnie do odwrócenia wzroku i prawdopodobnie czułabym się cieplej, gdyby nie to, ponieważ to było niemożliwe. „Chciałem cię zapytać" powiedział ciężko oddychając, nadal siedząc na trawie i patrząc na mnie lekko oślepiony słońcem za mną „o twoim ubraniu" powiedział po oddychaniu. „Co?" Powiedziałam, bardziej się rumieniąc, nie rozumiejąc, co miał na myśli. Pokręcił głową i przełknął, wyglądając, jakby już łapał oddech. „Chodziło mi o to, że„ znowu zatrzymał się, oddychając trochę więcej. "Twoje kostiumy, to tylko sportowe ubrania „Wciąż na niego patrzyłam, nie rozumiejąc, jakie było jego pytanie, i czułam się nieco rozproszona przez jego mokre włosy przyklejające się do jego czoła wraz z jego niepewnym oddechem" Ale teraz nie nosicie tych samych " W końcu siadam obok go, wyczuwając, że jego wzrok nie opuszcza mojego ciała w żadnej chwili. „Wygodniej jest poruszać się w luźnych ubraniach. Ale ponieważ przekształcenie rzeczy w dym wymaga dużo wysiłku, mój kostium musiał być wykonany z jak najmniejszej ilości materiału" Powiedziałam, siedząc dokładnie w tej samej pozycji co on, uświadamiając mi niewielką różnicę w wielkości naszych ciał. - I wolę ubrania użyteczne niż ekscentryczne. Milczał przez kilka sekund, wciąż na mnie patrzył. Chociaż skupiłam wzrok na liściach drzew nad nami, nie chciałam patrzeć na niego, patrząc mi w oczy z tej bliska. „Rozumiem" odpowiedział. „¿Czy ty?" Zaśmiałam się. „Czekaj, co to znaczy" zapytał nieświadomie, patrząc na mnie, jak wstaję. Wzruszyłam ramionami z uśmiechem. „Z twoim qurikiem spodziewałbym się czegoś... Nie wiem, po prostu normalny? Ale zamiast tego wyglądałeś jak puszka 7-up" „Co?" powiedział, że boli, rozśmieszając mnie "Mój kostium nie wygląda jak puszka 7up" "Jasne, cokolwiek pozwala ci spać w nocy. Teraz podnieś tyłek i biegnijmy dalej. 7up" Powiedziałam figlarnie uśmiechając się, uciekając stamtąd. Nie powiedział nic więcej, prawdopodobnie starając się mnie dogonić bez marnowania niepotrzebnego powietrza. W końcu opuściliśmy park i biegliśmy przez kilka ulic, aż dotarliśmy do małego sklepu z automatami na zewnątrz. Oparł się o nią, wkładając dwie monety, podczas gdy ja po prostu oddychałam patrząc na niego zamyślony. Nie jestem siedmiolatkiem - powtórzył, wyjmując dwie butelki wody i dając mi jedną z nich - Nie możesz powiedzieć coś miłego w tym? Nie wiem jak „cholera, dobrze w wyglądasz, Shindo" czy coś. Ale nie, po prostu „Wyglądasz jak puszka 7up" - powiedział, kpiąc z mojego głosu, rozśmieszając mnie szeroko, co z powodu braku powietrza sprawiło, że śmiałam się głośniej. „Ty też nie powiedziałeś nic miłego o moim" Powiedziałam, pijąc z zimnej wody. Kiedy dostaliśmy nasze butelki, szliśmy dalej. Właściwie to szłam za nim i nie miałam pojęcia, dokąd idziemy. "Ponieważ to oczywiste. I jestem pewien, że przez cały czas dostajesz komentarze na ten temat „Uniosłam brew, nie wiedząc, o czym on mówi" Wiem, że to nie twój wybór, ale brak ubrania naprawdę wyróżnia Twoją urodę "Zamarłam trochę przed jego nieoczekiwane słowa. Drażniłam się z nim tylko wtedy, gdy powiedziałam, że nie powiedział nic o moich ubraniach. To znaczy, nie było tajemnicą, że niektórzy ludzie gapili się na mnie z tego powodu. Ale słuchałam, jak Shindo to mówi i tak normalność sprawiła, że zadrżałam. „No dalej, jestem pewien, że wiele osób już ci o tym mówiło. Tylko niewidomy nie zauważyłby, jak ci to pasuje - dodał, odpowiadając na moje milczenie. - Chociaż to w tej chwili bardzo ci odpowiada... - powiedział ostatnią rzecz bardziej do siebie niż do mnie, chociaż ja słyszeliśmy to głośno i wyraźnie i dlatego zarumieniliśmy się jeszcze mocniej. Musieliśmy w końcu dotrzeć do miejsca, do którego zmierzaliśmy, a może Shindo po prostu zmęczył się chodzeniem. Byliśmy na ładnym moście dość pustynnym ku mojemu zaskoczeniu, ponieważ był to jeden z najpiękniejsze i najbardziej orzeźwiające widoki, jakie kiedykolwiek widziałam. Balustrada mostu została starannie zakonserwowana, pomalowana na piękną ciemnoczerwoną, prawie brązową. Kilka żywych zielonych drzew stało po obu stronach, tworząc wystarczająco dużo cienia, abyśmy mogli usiąść na podłodze między balustrady, czując słabą bryzę wydobywającą się z płynącej pod nami wody. "¿Widzisz? Czy nie jest trudno powiedzieć coś dobrego? Ale nie, jestem 7up "Dodał, patrząc w dół na wodę. Zaśmiałam się ponownie, ignorując wszystkie rzeczy, które powiedział wcześniej i usiadłam obok niego. Nie jest tak źle, kocham 7up" Powiedziałam patrząc na niego uśmiechnięta. Następnie podniósł głowę i zwrócił na mnie wzrok. Nasze oczy spotkały się ze sobą na kilka sekund, przypominając mi, że jego oczy nie były w rzeczywistości tak ciemne jak jego włosy, ale w rzeczywistości miały piękne brązowe odcienie, przez co znów się nimi pochłonęłam. Uśmiechnął się figlarnie, a ja uśmiechnęłam się do niego z paniki, spoglądając na wodę, starając się nie patrzeć na niego przez dłuższy czas. „Och, zapomniałem - powiedziałem, szybko zmieniając temat" Deku zapytał mnie, czy może przyjść od jakiegoś czasu "" Dlaczego? " - powiedział, porzucając uśmiech. Wzruszyłem ramionami. „Myślę, że on myśli, że jesteś silny. I uwielbia rozmawiać o bohaterach, więc..." Odpowiedziałam po prostu „Powiedziałam mu, że może dzisiaj do nas dołączyć, ale został zatrzymany z Katsukim, więc nie mógł przyjść ""Dlaczego chcesz to zrobić?" - zapytał, zaskakując mnie różnicą w jego tonie. „Uhm, przepraszam, wiem, że powinnam cię wcześniej zapytać. Chciałam, ale zupełnie zapomniałam. Nie sądziłam, że będzie jakiś problem" Jąkałam się. Milczał przez kilka sekund i nie odważyłam się na niego spojrzeć. W końcu westchnął i zaczął mówić. „Nie obchodzi mnie, czy dołączy do nas kiedyś. Ale wolałbym, żeby mnie najpierw zapytano" - dodał teraz łagodniej, nadal wyglądając na nieco zaniepokojonego. „Przykro mi. naprawdę źle się czuję i czuję się winna. „W porządku", powiedział cicho, opierając głowę na poręczy, nie odwracając wzroku od wody. „Po prostu nie chcę robić tego samego, co z tobą, czy kimkolwiek innym. Nie spodobałoby mi się, gdyby przyszedł dzisiaj. „Spojrzałam na niego zaskoczona, nie wiedząc, czy to, co mówi, ma dla niego więcej znaczenia, ale też nie chciałam niczego zakładać." Powiedziałaś, że został zatrzymany z Bakugo? " zmienił temat tak płynnie, że nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. Spojrzał na mnie teraz zupełnie niezauważony, a ja skinęłam głową w odpowiedzi „Czy to z powodu tego, co stało się wczoraj? Co dokładnie się stało?" Zostaliśmy tam prawie godzinę Wyjaśniłam mu, co się stało, niejasno mówiąc, co powiedział mi Katsuki, ponieważ było to coś osobistego z jego strony. Chociaż Shindo był wystarczająco inteligentny i spostrzegawczy, aby móc wyciągnąć własne wnioski. W końcu to właśnie sprawiło, że staliśmy się tak bliskimi przyjaciółmi jak teraz. Potem jeszcze raz towarzyszył w UA, a po tym, jak opuściliśmy temat Deku, nie komentował już tego wieczoru, jak wcześniej, ja też nie. Nie wiedziałam, jak czuć się z otaczającą nas atmosferą, bo było to dziwne, ale jednocześnie wszystko było zupełnie normalne i nadal rozmawialiśmy jako bliscy przyjaciele. Doszedłam więc do wniosku, że nie myślałbym o tym tak dużo. Naprawdę nie wiedziałam dlaczego, ale Shindo zmusił mnie do myślenia, co było dziwne, ponieważ teraz prawie go zrozumiałam w 100%, więc nie zrozumiałam dlaczego zawsze przemyślałam rzeczy i kwestionowałam to, co czułam. Więc od teraz nie będę już myśleć i cokolwiek czułam, będzie dobrze. A teraz, zarówno bycie naprawdę bliskimi przyjaciółmi, jak i jego naturalnie przyjacielskie zachowanie nie przeszkadzało mi, więc na razie nie miałam z tym problemu. W końcu, chociaż wiedziałam, jak zmieniło się jego zachowanie od ludzi naprawdę ważnych i bliskich mu, takich jak ja, na innych, wiedziałam też, że wyróżniał się swoim urokiem i słodką rozmową. Więc przypisałam jego słodkie komentarze temu, że zachowywał się głupio, jak zwykle.
CZYTASZ
Yo Shindo x Reader [Polish]
FanfictionSpotykasz pewnego ciemnowłosego chłopca podczas tymczasowego egzaminu na bohatera i oboje szybko i niezaprzeczalnie przyciąga was tajemnicza osobowość. Wszystko zaczęło się od egzaminu, przekształconego w coś, co zaspokoi ciekawość, którą oboje obud...