4

50 7 0
                                    


Shindo strzelił kłykciami złośliwie uśmiechając się do ludzi biegnących w naszą stronę, by później uklęknąć na podłodze, kładąc na niej ręce, wokół nich pojawił się blask.

Shindo strzelił kłykciami złośliwie uśmiechając się do ludzi biegnących w naszą stronę, by później uklęknąć na podłodze, kładąc na niej ręce, wokół nich pojawił się blask

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Wibracje, które Shindo wywołał w podłodze, były idealne, aby wszyscy stracili równowagę i zatrzymali się, całkowicie zaskoczeni, co sprawiło, że idealnie było rzucić moje bomby dymne, które ich unieruchomiły, a nawet sprawiły, że niektórzy z nich ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wibracje, które Shindo wywołał w podłodze, były idealne, aby wszyscy stracili równowagę i zatrzymali się, całkowicie zaskoczeni, co sprawiło, że idealnie było rzucić moje bomby dymne, które ich unieruchomiły, a nawet sprawiły, że niektórzy z nich mdleli od wdychania dymu. na podłogę i wzięłam połowę z nich, w końcu sprawiając, że moje czujniki zmieniły kolor na niebieski, informując mnie, że zaliczyłam pierwszą część i mogłam wreszcie wyjść ze strefy egzaminacyjnej. Ale przed wyjściem zbliżyłam się do krawędzi chmury dymu, gdzie leżał Shindo, kaszląc, wyraźnie dotknięty, ale zarówno jego indywidualność, jak i moje. Chociaż prawdopodobnie, gdyby nie mój dym, mógłby znieść wady swoich umiejętności, ale chciałam mieć pewność, że zostanie z tyłu, gdy zdam pierwsza.

„Nie martw się" powiedziałam, kucając obok niego, uśmiechając się.

 „Zostawiłam trochę dla ciebie. Kiedy zniknie dym, powinieneś być w stanie normalnie oddychać. Mam tylko nadzieję, że szybciej wyzdrowiejesz niż oni".Wyglądał na nieco wściekłego, ale był zbyt zajęty próbą złapania oddechu, czołgając się z dala od mojego dymu. wyzdrowiał szybciej niż reszta i minąłby tę część, w końcu próbowałam rzucić bombę sprawiając, że prawie wyszedł z dymu. A ludzie, których mu zostawiłam, żeby go zdjął, byli pośrodku chmury dymu. Mimo wszystko chciałam, żeby poczuł się oszukany ,Nie wiedziałem dlaczego, ale dał mi wrażenie, że jest graczem z ludzkimi emocjami i myślami. Zwykle byłam trochę paranoikiem i miałem problemy z zaufaniem, przez co nie mogłam nikomu ufać i być bardzo ostrożna podczas analizowania ludzi. I zanim zdałam sobie sprawę, poczułam, że czerpię przyjemność z wyzwania zrozumienia ludzi w pełni. Myśląc, że w ten sposób mogę przewidzieć, co złego mi zrobią. Był to mechanizm samoobrony, który rozwinęłam, widząc, jak moi rodzice zdradzają się nawzajem. Z czasem nabrałam więc doświadczenia w zrozumieniu ludzi i zwykle zajmowało mi to naprawdę niewiele czasu. Ale z Shindo było inaczej. Kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy tego ranka, pomyślałem, że po prostu założył maskę dobrego chłopca, żeby mógł się do ciebie dostać, a potem użyć cię dla swojej korzyści. Nie sądziłam, że był zły, bo wtedy nie chciałby być bohaterem, ale pomyślałam, że to jego sposób na stawienie czoła potencjalnym przyszłym wrogom. Jednak teraz, kiedy widziałam go bez tej maski i widziałem jego „chorą" fasadę, miałam też wrażenie, że to kolejna maska. To tylko sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, czy moja analiza była błędna, czy miał więcej masek, czy też zastanawiałam się, która z tych dwóch osobowości jest dominująca, a która narzędziem.Potrząsnęłam głową, gdy dotarłam do pokoju, gdzie wszyscy ludzie, którzy przeszli pierwszy etap, wyrzucali z głowy te myśli, aby skupić się tylko na egzaminie i zapomnieć o tajemnicy, którą był ten chłopak. "Cholerny czas, gówniaro! Nawet Deku skończył szybciej niż ty!" wrzasnął na mnie Bakugo, kiedy mnie zobaczył. Uśmiechnęłam się.„Aw, martwiłeś się, że nie zdam?" Zapytałam, szczerząc się, całkowicie go drażniąc, sprawiając, że zrobił swoje typowe '' tsk '', ale nadal miał subtelny uśmiech, który tylko ja i Kirishima mieliśmy zaszczyt widzieć od czasu do czasu. kolejna część egzaminu. Kiedy uważnie słuchałam, zauważyłam specyficzną czarnowłosą głowę po drugiej stronie pokoju. Uśmiechnęłam się, wiedząc, że udało mu się przebrnąć przez moją brudną grę. Po raz kolejny ściany runęły na podłogę, odsłaniając zdewastowany stadion symulujący ratunkową scenerię. Szybko przeniosłam się do zawalonych budynków. Przekształcam się w dym, abym mógł poruszać się między ruinami i znaleźć jakiekolwiek ślady ludzi.

Yo Shindo x Reader [Polish]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz