Teraz była przerwa na lunch. Ilekroć nie byłam wystarczająco nieprzytomna do tego stopnia, że zasnęłam podczas wstawania, myślałam o śmiechu i słowach Shindo tej nocy. Tak więc od półsenności zaczęłam tęsknić za kolejną rozmową z nim. Mimo wszystko udało mi się znieść pierwsze zajęcia, a teraz mieliśmy trochę czasu, który zamierzałam przespać, gdy już zjem. W tej chwili siedziałam przy dużym stole ze wszystkimi dziewczynami, częściowo słuchając tego, co mówią, ale głęboko pragnęłam skończyć jedzenie tak szybko, jak to możliwe, abym mogła pójść i spać trochę czasu, zanim znowu zaczną się następne zajęcia. "(T/ l) -chan, chcesz przyjść? " zapytał Tsuyu. Wróciłam do rzeczywistości, prawie dławiąc się wodą. „Przepraszam, jestem trochę zmęczona. Co powiedziałaś?" „Idziemy do centrum handlowego po zajęciach" - wyjaśnił Uraraka „Chcesz pójść?" „Ona Prawdopodobnie nie da rady "uśmiechnęła się Mina, mrugając do mnie figlarnie.„ Ech? " Powtórzyłam: „Dlaczego nie?" Hagakure zapytał równie zdezorientowana jak ja. - Nie zauważyłaś? Mina ciągle mówiła: „Któregoś dnia pytał o nią facet. A ona odchodzi z nim od tamtego czasu" Wszyscy spojrzeli prosto na mnie, przez co lekko się zarumieniłam po słowach Miny. Wciąż piłam wodę, mając nadzieję, że ukryję twarz. Tsuyu wydał „wstęgę", stwierdzając zmieszanie, które wszyscy czuli. „Naprawdę? Znamy go? Czy jest przyjacielem?" - zapytał Uraraka, pełen niewinnej ciekawości. „Przyjaciel..." wyszeptała Mina za plecami. „Dziewczyny, myślę, że nie powinniśmy ingerować w jej życie prywatne", powiedział Momo, próbując powstrzymać pytania, które sprawiają, że czuję się jeszcze bardziej zdenerwowana. trochę mnie zdenerwowały, ponieważ nie rozumiałem, dlaczego moje ciało tak reaguje. „Myślę, że powinna nam powiedzieć, z kim się spotykała" - odpowiedziała radośnie Mina. „W końcu jesteśmy jej przyjaciółmi, prawda? I już wiemy że Uraraka lubi Deku, w porządku. „Spojrzałem na Urarakę wstrzymującą oddech, wyglądającą jak pomidor.„ Nie rozmawialiśmy o mnie! " powiedziała szybko, próbując odwrócić uwagę od niej na mnie. „Rozmawialiśmy o tym, z kim się spotykał (T / I)!" „To naprawdę nikt", powiedziałam, gdy odzyskałam spokój. Wyglądałam na całkowicie uspokojoną, ale starałam się powstrzymać zaczerwienienie moich policzków Mój telefon brzęczał na stole, ale byłam tak zajęty, próbując nie myśleć o tych wszystkich ciekawskich oczach, które nieustannie na mnie patrzyły i próbując znaleźć płynny sposób na zmianę tematu , że nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. „Shindo? Gdzie wcześniej słyszałem to imię?" Jirou powiedział obok mnie, próbując sobie przypomnieć. Spojrzałam na nią w całkowitym szoku tylko po to, by zobaczyć, jak patrzy na ekran mojego telefonu, który pokazywał, że mam od niego nową wiadomość. Spięłam się trochę i złapałam telefon, czytając wiadomość.
Shindo: Zły pomysł, żeby nie spać przez całą noc.
Shindo: Ale nie żałuję.
Nieświadomie uśmiechnąłem się szeroko i lekko przygryzłam dolną wargę. Gdy tylko się zorientowałam, włożyłem telefon do kieszeni, próbując zignorować wiadomość i próbując ponownie przybrać pokerową twarz, odchrząknęłam. Jednak za późno.
„(T/ I) -chan" nazwał mnie Tsui. Zjadłam z talerza, nie odrywając wzroku od jedzenia „Możesz nam powiedzieć wszystko, co wiesz?" „Ach, ale nie ma nic do powiedzenia, naprawdę" powiedziałam dość szybko, w końcu patrząc w górę i uśmiechając się do nich. "Shindo. .. Shindo... "wciąż próbowali sobie przypomnieć, dlaczego to imię brzmiało znajomo" Nie pamiętam, gdzie je słyszałam "" Co jest z Shindo? " nagle spytał Midoriya, który właśnie pojawił się ze swoją tacą, siedząc obok Uraraki. „Znasz go ?!" - zapytał radośnie Hagakure.
Poczułam, jak moja skóra znów płonie jak diabli, czując nagle, że moje ubrania są ciasne i dają mi za dużo ciepła. Jadłam tak, jakby nic nie było nienormalne. Myśląc, że gdybym wyglądała na całkowicie uspokojoną, porzuciliby temat. To było głupie, bo naprawdę nie miałam im nic do powiedzenia. Po prostu to. W miarę upływu dni rozmawiałam z Shindo. Ale nie było nic innego. Nie to, żebym chciał, przynajmniej tak myślałam. „Nie pamiętasz go? Chłopiec z Ketsubutsu" powiedział, nie rozumiejąc, o co w tym wszystkim chodzi. Niektóre dziewczyny znów na mnie spojrzały, podczas gdy inne patrzyły na Midoriyę, nie pamiętając: „Ta z potężnym qurikiem, która nas oddzieliła. Dlaczego pytasz?" „Wychodzisz z tą dupą i nigdy nam nie powiedziałaś ?! " Mina warknęła na mnie całkowicie zraniona.
CZYTASZ
Yo Shindo x Reader [Polish]
FanfictionSpotykasz pewnego ciemnowłosego chłopca podczas tymczasowego egzaminu na bohatera i oboje szybko i niezaprzeczalnie przyciąga was tajemnicza osobowość. Wszystko zaczęło się od egzaminu, przekształconego w coś, co zaspokoi ciekawość, którą oboje obud...