Rozdział 13

719 47 0
                                    

- Wow... Ale tu jest pięknie...
- Prawda?
- Czemu nigdy tu nie byłam? Przecież znam ten park jak własną kieszeń, a jakoś nigdy tu nie trafiłam.
- To tejemne miejsce moje i moich rodziców. Nawet Andy o tym nim nie wie. To tata mi je pokazał jak wyjechałaś. Musiałam dużo rzeczy sobie przemyśleć, a nie miałam gdzie, więc tata postanowił uchylić rąbka tajemnicy tylko dla mnie. On wraz z mamą przyszli tu na swoją pierwszą randkę. Wtedy właśnie odkryli to miejsce. Tu też mój tata oświadczył się mamie. To jest magiczne miejsce z równie magiczną historią.
- To jeżeli to tajemnica to dlaczego mnie tutaj przyprowadziłaś?
- Bo... Bo ja... - zaczęłam się jąkać. Spuściłam głowę, by nie zobaczyła jak się rumienię
- Bo co ty Camz? - Spytała podnosząc moją głowę palcami. W jej oczach widziałam dziwne iskierki. Czy to było szczęście?
- Bo ja... Bardzo cię lubię wiesz?
- Wiem Camz.
- A-ale to nie trwa od momentu kiedy tu przyjechałaś...
- Co?
- To trwa o wiele dłużej... To trwa od momentu, w którym skończyłam 10 lat... Już wtedy zdałam sobie sprawę, że cię lubię...
- Ja to wiedziałam od początku Camzi.
- Ale nie taki sposób lubienia jak ty mnie lubiłaś... To był inny sposób lubienia...
- Wiem i o tym ci mówię.
- Co? Chyba nie rozumiem?
- Od kiedy pierwszy raz cię zobaczyłam moje serce mocniej zabiło, ale nie wiedziałam co to znaczy, bo miałam tylko 8 lat. Z czasem zaczęłam to rozumieć. Zaczęłam rozumieć, że mi się podobasz...

Brother's best friend //CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz