3

568 28 29
                                    

| Izu |

- Izuku? Coś się stało?

- nie nic tylko po prostu... pamiętasz to o rozwodzie? Zdecydowałem z kim chce mieszkać....

- więc? - spytał się tata zapewne jak teraz to powiem to już go zapewne nie będę mógł tak nazywać...

- wybrałem... Mamę...

- m-mnie?! - najwyraźniej była pewna że wybiorę tatę

- yhm

- boże Izuku nawet nie wiesz jak się cieszę - odezwał się tata chyba nie za bardzo mnie chcę - dzięki Bogu... To nie tak że cię nie chce ale wyprowadzam się do Ameryki północnej i niechce żebyś stracił kontakt z przyjaciółmi mamą...Togą...

- Toga to tylko przyjaciółka! Poza tym...

- co poza tym?

- wolę chłopaków...

- jesteś pewny?

- tak...

- o-okej...

- tato? Ale będziesz nas odwiedzać co nie? -
Nie chcę stracić z nim kontaktu na dobre

- ALEŻ OCZYWIŚCIE!

- a teraz... Po co przyjachaliśmy do... - wtrącił się kacchan

- Nazywaj mnie ciocia Inko

- Żeby miała wsparcie... Jakby Izuku chciał jechać z Hiroshim (to ten mąż Inko)... Wiesz poza tym zawsze chciałeś się dostać do UA - powiedziała "stara wiedźma" przynajmniej tak ją nazwał kacchan

- tia... - czekaj Kacchan... Będzie chodzić zemną do szkoły... Nie nie nie nie nie nie... NIE! Uraraka.... ona.... Kuźwa... Czekaj
... Ja przeklnełem... O cholera... ZNOWU!

-Ziemia do pana deku...

-deku? - wtrącił się chyba tata kacchana

-To jest... Izuku

-A okej...

- Kacchan?

-deku?

-kacchan?

-deku?

-kacchan?

-deku?

-kacchan?

-deku?

-kacchan?

| Katsuki |

-czego?

-kacchan! - beng uśmiech... Kurwa co do chuja za sukisyn jest za słodki kurwa pierdol świat pojebańcu - która godzina?

- serio? Masz zegarek za sobą a ty się pytasz która godzina?

- yhmm! - i jak go tu nie zabić?

- 20.17... sekundy też podać?

- jak chcesz to możesz!- kolejny tylko że SŁODSZY uśmiech

- 20.18.19

- uhhh a nie 20.17.19

-nie

-o-okej! Ja i-ide spać

- co tak szybko? - złapałem go za nadgarstek żeby nie uciekł - nie uciekaj

Przybliżył się do mnie na bezpieczną odległość... Wyrwał nadgarstek i uciekł do swojego pokoju

| 15 minut później |

- Deku! Otwórz! Chcę wejść!

- nie!

wspólna kolacja ||Bakudeku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz