3.Osoba
Chłopaki znowu zostali sami w mieszkaniu i postanowili zrobić sobie wieczór filmowy. Dominik przygotował przekąski a Filip szykował pizzę a Paweł i Karol przeglądali filmy.
Gdy już wybrali film od razu zaczęli oglądać jednak ten miły wieczór przerwał im dzwonek do drzwi znowu pojawiła się mama Dominika
Pov:Dominik
Oglądałem z chłopaki film był dosyć ciekawy pełny akcji i nie tylko ale tą cudowną atmosferę przewała nam moja mama, która dobija się do drzwi ale również wysłała mi smsa
Mama:
Gówniarzu jak nie otworzysz tych drzwi to inaczej pogadamy
Dominik:
Czego od mnie mamo chcesz?
Mama:
Nie pyskuj tylko mi otwórz bo wywalę drzwi!!!
Karol zauważył że jest coś ze mną nie tak bo nagle posmutniałem
K-Dominik?
D-Tak?
K-Co jest?
D-Mama dobija się do domu i jeszcze wypisała mi smsy
K-Pokaż je
Pokazałem Karolowi te smsy a on od razu podszedł do drzwi żeby pogadać z moją mamą
K-Dobry wieczór czego Pani tutaj poszukuje?
MD-Swego syna
K-Ogląda z nami film
MD-Ja chcę Go zobaczyć czy mogę
K-Nie dam Pani porozmawiać w takim stanie
MD-I co z tego?!
K-To z tego, że Dominik się Pani boi
MD-Hahaha on się boi
K-Tak
MD-On nie ma się czego bać musi wracać do domu
K-Nie wróci do Pani a tym bardziej w takim stanie
MD-Nie zabronisz mi
K-Zabronię!
Karol zamknął mojej mamie drzwi, która niechętnie odeszła z ich posesji
Pov:Karol
Co ta kobieta sobie wyobraża? Żeby jeszcze tu przychodzić w takim stanie i zabrać Dominika który serio się jej boi.
Postanowiłem pogadać sam na sam z Filipem
K-Filip
F-Tak?
K-Chodź na chwilę
F-Ok
F-Słucham?
K-Musimy coś z tym zrobić żeby mama Dominika nie przychodziła tu
F-A jak chcesz to zrobić?
K-Sam nie wiem
F-No wiesz Dominik ma prawa rodzicielskie od mamy jak i taty ale z tatą nie ma on kontaktu
K-A jak się jego tata nazywa?
F-Andrzej Rupiński
K-Poszukam informacji w internecie
F-Ok
Szukałem informacji o tacie Dominika udało mi się znaleźć kontakt do jego taty postanowiłem zadzwonić
TD (Tata Dominika)-Słucham?
K-Dobry wieczór czy to Pan Andrzej Rupiński?
TD-Tak
TD-Słucham o co chodzi?
K-Jestem Karol Kłoda starszy brat Filipa Pana syn mieszka u nas
TD-Jak to?
K-To Pan nie wie?
TD-Niezbyt
K-Pana syn mieszka z nami bo jego mama pije alkohol i Go bije a po za tym Dominik nie miał za bardzo ubrań
TD-Przecież przysyłałem alimenty
K-Jak widać Pana była żona przepijała to
TD-Cholera
K-Co?
TD-Nie wiedziałem
K-Właśnie dlatego chcę aby ona Go nie nachodziła w naszym domu
TD-Rozumiem
K-Ma się Pan kiedy spotkać?
TD-Może być jutro tak koło 15?
K-Może być
TD-To do widzenia
K-Do widzenia
F-I co?
K-Jutro mamy się spotkać
F-Ok
Pov:Paweł
Dominik leżał obok mnie bo sie wystraszył swojej mamy a Filip i Karol długo nie wracali
D-Coś długo ich nie ma
P-Wiem
D-Ciekawe co robią
P-Nie wiem
Pov:Dominik
Filip i Karol długo nie wracali bałem się,że z to mojej winy
Jednak po kilku minutach przyszli
D-Co tak długo?
K-Rozmawiałem z twoim tatą?
D-Co? Po co?
K-Po to żeby mama tu nie przychodziła
D-I ze mną nie ustaliście?
K-Nie
D-A kiedy macie się spotkać?
K-Jutro
3.Osoba
Jutro Dominik wraz z chłopakami spotkają tatę Dominika
CZYTASZ
Ty mi pomagasz... The Blaze House
FanfictionD-Filip dlaczego ty mi pomagasz? F-Bo jesteś dla mnie jak brat.... D-A Paweł? F-Paweł też