Nowy Tydzień

105 4 2
                                    

Przepraszam że przez 3 dni nic nie pisałam ale po prostu mi się nie chciało ale już wracam :) 

3.Osoba 

Zaczął się nowy tydzień. Dominik i Filip niechętnie wstawali do szkoły ale mimo to musieli. Dominik zastanawia się co się dzisiaj ubrać.

Pov:Dominik 

Jak każdego ranka obudził mnie budzik z mego telefonu. Niechętnie wstałem z łóżka ale musiałem. Zastanawiałem się w co się ubrać z nowych rzeczy i wybrałem różową bluzę i spodnie.

Pov:Filip 

Zadzwonił mi budzik a nie bardzo chciałem wstać z łóżka ale chciałem jeszcze pospać więc wstałem wybrałem ubrania i zeszedłem na dół na śniadanie. Z kuchni przywitała mnie mama i Dominik 

MF-Hej Filip 

F-Hej mamo 

D-Hej Filip 

F-Hej 

MF-Proszę chłopaki to wasze śniadanie 

F i D-Dziękujemy 

MF-Idę obudzić Antka 

F i D-Oki 

Pov:Dominik 

Filip ogarniał się w łazience a ja zszedłem na dół zobaczyłem mamę Filipa Panią Marlene jak szykowała dla nas śniadanie więc postanowiłem jej pomóc.

Po pomocy usiadłem i piłem sok po kilku minutach przyszedł Filip przywitał się z mamą i ze mną i od razu jedliśmy śniadanie.

Pov:Filip 

Zjedliśmy z Dominikiem śniadanie i szykowaliśmy się do szkoły.

Po drodze wstąpiliśmy do sklepu aby kupić sobie bułki bo inaczej nie wytrzymamy do obiadu który jest późno.

Pov:Dominik 

Wstąpiliśmy z Filipem po bułki bo inaczej zgłodniałbym zanim by się pojawił obiad w szkole.

Wszedłem do szkoły i od razu poszedłem do sali w której miałem lekcje czyli Biologię moją ulubioną lekcję ale nie spodziewałem się, że znajomi z klasy będą się mną interesować ponieważ mam nowe ubrania.

Pov:Filip 

Rozstałem się z Dominikiem i poszedłem do swojej klasy akurat miałem informatykę i sprawdzian na który się nauczyłem.

Pov:Paweł 

Spóżniłem się do szkoły ponieważ musiałem odprowadzić moją młodszą siostrę do przedszkola akurat miałem matmę którą nie lubiłem za bardzo.

N (Nauczyciel)-Paweł dlaczego się spóźniłeś? 

P-Bo musiałem odprowadzić siostrę do przedszkola 

N-Dobrze siadaj wstawię Ci spóźnienie 

Czekałem kiedy skończy się lekcja aby spotkać się z chłopakami i wreszcie się doczekałem 

Pov:Dominik 

Nigdbym nie pomyślał że moja przemiana tak zainteresuje resztę klasy a tym bardziej Ola która mi się podobała 

Nawet nie wiem kiedy minęła lekcja biologii i od razu wybrałem się na korytarz aby poczekać na Filipa. Akurat w odali zobaczyłem Pawła i się z nim przywitałem 

D-O hej Paweł 

P-Hej Dominik 

P-Czekasz na Filipa? 

D-Tak, czekam 

P-Dużo ludzi się za tobą oglada 

D-Wiem 

P-Cały czas patrzysz na tą Olę?

D-Tak ale nie wiem jak ją poderwać

P-Pomogę Ci 

D-Oki 

Pov:Paweł 

Pokazałem Dominikowi jak się podrywa dziewczyny i mówiłem mu żeby się nie stresował 

Pov:Dominik 

Paweł pokazał mi jak poderwać dziewczyny i podszedłem do mojej ukochanej Oli 

D-Hej Ola 

O-Hej Dominik 

D-Co tam? 

O-A nic ciekawego a u Ciebie? 

D-Dobrze 

D-Masz kogoś? 

O-Nie a ty? 

D-Też nie 

O-A czemu pytasz? 

D-Bo wiesz... Podobasz mi się od roku 

O-Naprawdę?

D-Tak 

O-Ty mi w sumie też tylko nie miałam odwagi Ci powiedzieć 

D-Bo wiesz ja myślałem że ty mnie nie chcesz z powodu mojej biedoty albo mamy 

O-Nie, po prostu nie umiałam Ci powiedzieć o tym 

D-Rozumiem 

D-To będziemy razem? 

O-Tak 

Przytuliłem się do Oli i ze szczęścia zacząłem płakać nigdy nie byłem szczęśliwy aż tak 

Pov:Ola 

Nigdy nie pomyślałam bym o tym że Dominik zostanie moim chłopakiem bałam się mu podobałam i zrobi pierwszy krok spodobało mi się to a kiedy mnie przytulił to poczułam w secu szybkie bicie ja naprawdę Go kocham 

O-Dominik nie płacz 

D-To łzy szczęścia 

O-Wiem ale nie płacz 

D-Dobrze 

Pov:Filip 

Wyszedłem z klasy i zobaczyłem Dominika i Olę razem byłem wielkim szoku że mu się udało ale z drugiej strony byłem szczęśliwy że Dominik ma kogoś 



Ty mi pomagasz... The Blaze HouseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz