Three

17 8 3
                                    

~~kolejnego dnia~~

Gdy się obudziłam trochę bolała mnie głowa.

Mam słabą głowę co do alkoholu.

Tak sobie myślę... Matt, mój ex bardzo wyładniał.

Co

Co ja gadam?

Halo, psychiatra..?

Mało kto się zmienia, a już napewno nie on.

Postanowiłam zadzwonić do dziewczyn, mamy wspólną grupę na mess.

Best Friends Forever♡
Dzwonienie...

Po około 2 minutach odebrały. Aż dziwne, że wszystkie.

Nie obeszło się bez włączenia kamerek i pokazania tylko połowy twarzy xd

*Me*: Siema pizdeczki, jak tam? Żyjecie?
*Chloe*: Ty pizdo weź, co ty dzwonisz o tej godzinie.
*Naomi*: No właśnie, jest dopiero... Czekajcie, muszę sprawdzić

*Emma*: Kurwa dopiero 11 jest.
*Lea*: Nie denerwujcie mnie, idę spać, dobranoc kurwy wy moje
*Vivian*: Dobra utkajcie się bo śpię

I się rozłączyłyśmy.

Zeszłam na dół, gdzie był Harry.


- Witam idioto, od kiedy ty nie śpisz? - zapytałam zaspana.

- Coś od 9 idiotko, a co?

- Jak można tak wcześnie wstać? - powiedziałam bardziej do siebie niż do niego.

- Normalnie, to nie ja wczoraj wypiłem ze 30 kolejek .

- Co dzisiaj jest? - powiedziałam po chwili ciszy.

- Niedziela.

- O kurwa, przecież jutro idziemy na rozpoczęcie roku.

Wzięłam tabletkę na ból głowy, popiłam ją wodą i pobiegłam sprintem na górę do swojego pokoju. Chwyciłam telefon i zadzwoniłam do dziewczyn.

*Me*:Za godzinę widzę was u mnie w domu. Trzeba wybrać outfity, fryzury i makijaże na jutro!
*Naomi*: Cooooo
*Vivian*:Co jest jutro?
*Emma*:Chcę spać!
*Vivian*:Utkaj się
*Me*:Jutro rozpoczęcie roku kretynki!
*Lea*:No tak!
*Chloe*:To za pół godziny u Mii?
*Me*:Czekam!

Połączenie zakończono.

Postanowiłam wziąć szybki prysznic. Skierowałam się do łazienki i po kilku minutach wyszłam z niej ubrana w białą koszulkę z Nike oraz z tej samej firmy czerwonych spodenkach. Rozczesałam byle jak włosy, a po około 30 minutach przyszła Chloe.

Mieszka naprzeciwko mnie, więc wiedziałam że przyjdzie najszybciej.

- Kto przyszedł? - zapytał Harry gdy usłyszał że się z kimś witam.

- Zgadnij - krzyknęła Chloe.

- Chloeeee! - Harry w kilka sekund przybiegł do przedpokoju i ją przytulił.

I Don't Like You [zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz