One Shot

381 14 8
                                    

Od razu mówię że to nie rozdział, ale ten prawdziwy może.. może ale tylko może pojawi się jutro albo w weekend

Pov. Adam
- Nie mam syna! Wynoś się!- krzyknęła moja mama po tym jak dowiedziała się o mojej tajnej pracy jako kelner w restauracji, ona od zawsze chciała żebym poszedł w ślady kuzyna Rafała, ktory planuje zostać księdzem, ale ja wolę co innego

- Ale..- próbowałem się wytłumaczyć lecz ona tylko podała mi moja torbę i otworzyła drzwi

- Wyjdź stąd!- to były ostatnie słowa jakie od niej usłyszałem, z racji że nie chciałem budzić mojej siostry Wioli którą ma 16 lat i wróciła dopiero że szkoły, więc wyszedłem z domu tak jak kazała

Chodziłem po mieście jakiś czas, kompletnie nie widząc dokąd mogę się udać, gdy nagle koło mnie zatrzymał się biały Mercedes z którego po chwili otworzyło się okno

- Młody A Ty nie powinieneś wracać do domu? Już późno..- powiedział farbowany blondyn z za kierownicy, a skąd wiedziałem że farbowany, bo widać brązowe odrosty

- Ymmm.. Nie mam gdzie i nie mów na mnie młody

- Jak to nie masz gdzie?

- Po prostu nie mam..- odpowiedziałem i zacząłem iść przed siebie, ale on nie odpoluszczal i już Po chwili stał przede mną tarsując chodnik swoim autem

- Wsiadaj- na początku nie wiedziałem czy mogę, ale gdy pomyślałem że jak się nie zgodzę to będę mieszkał na ulicy, więc wsiadłem do auta wcześniej kładąc torbę na tylne siedzenie- tak wogule Łukasz jestem- powiedział podając mi rękę

- Adam- uścisnąłem i Łukasz ruszył w jakimś kierunku- gdzie jedziemy?

- Do mnie, nie będziesz kręcił się po mieście w nocy- przez całą drogę dobrze się bawiliśmy, jak byśmy byli przyjaciółmi z dzieciństwa, nawet nie zauważyłem gdy wyjechaliśmy na teren prywatnych domów..

*♡dwa miesiące później♡*

Pov. Łukasz
Adam mieszka ze mną już dwa miesiące, dobrze się dogadujemy.. ostatnio zauważyłem że podoba mi się Adi i dziś planuje mu to powiedzieć.. Po jakimś czasie na dół zszedł chłopak i usiadł do stołu, zaczął jeść jedzenie które przygotowałem.

- Adam..- zacząłem gdy on już zjadł i szedł na dwór, pewnie żeby znowu pojechać odwiedzić siostrę

- Tak?

- Muszę ci coś powiedzieć..- zacząłem niepewnie- mieszkamy razem już dość długo, ale ostatnio przestałem traktować naszą relację czysto przyjacielską- podeszłem do niego i stanąłem naprzeciwko- może i nie będziesz tego odwzajemiać, ale mam w to wyjebane.. po prostu musisz to wiedzieć.. podobasz mi się. I mam pytanie.. Czy ty Adamie Woźnicki zostaniesz moim chłopakiem- przez chwilę była cisza i gdy miałam już odchodzić i dać mu spokój on wypowiedział najlepsze słowa jakie kiedy kolejek usłyszałem:

- Też mi się podobasz.. I zostanę twoim chłopakiem- W tym momencie przybliżyła się do niego i złączyłem nasze usta..

*♧dwa lata później♧*

Jestem z Adamem już dwa lata, dziś wprowadza się do nas jego siostra i mój znajomy.. zaczynamy nagrywać na Youtube.. w sumie nie mówiłem wam tego wcześniej ale od zakończenia współpracy z Kruszwilem nie nagrywalem na yt, bo wszystko przypominało mi te piękne czasy. Ale teraz gdy mam przyjaciół i chłopaka, mogę wrócić bo wiem że w razie czego oni będą przy mnie

To jest taki wymyślony przeze mnie one shot, bo nie mam pomysłu na rozdział jak narazie, a wiele z was pytali się "kiedy next" więc daje.. takie coś, a co do rozdziału to może pojawi się jutro albo w weekend tak jak mówiłam na początku..
Bayyy!

Film wszystko zmienił ||Kamuś x Adix [ZAKOŃCZONE!]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz