Film wszystko zmienił ||Kamuś x Adix [ZAKOŃCZONE!]

16

Pov. Adam
Po tym jak wyszedłem z salonu i się troche uspokoiłem, wpadłem na pomysł na odcinek

- Siemanko, dzisiejszy odcinek zaczynam ja, bo jak pewnie wiecie z ostatniego filmu troche wkurzyłem się na Kamusia i Wiolke, jutro powiem o tym reszcie. Czyli Hubertowi, Trenerowi i Barberowi, bo oni nie wiedzieli o tym pranku. W dzisiejwzym odcinku będę ignorował ich, zobaczymy jak zareagują. A wy taki sam czerwony przycisk jaki widzicie na moim palcu, zostawcie tam na dole i nie przedłużając, zapraszam do oglądania- powiedziałem do kamery którą zabrałem z pokoju na dole i wyszedłem do salonu (teraz jest to z poprzedniego rozdziału od momentu gdzie Adi wrócił do salonu, ale nie chce mi sie tego znowu pisać aut.). Po tym jak Łukasz poszedł na góre, zobaczyłem że on sprząta manekina z balkonu, włączyłem sobie netflixsa i zacząłem oglądać jakiś film. Nawet nie wiem kiedy zasnąłem.

*💙Następny dzień rano💚*

Wstałem rano, ogarnąłem się i czekałem aż ktoś zejdzie, nie musiałem czekać dłógo, bo już po paru minutach na dole byli wszyscy "to będzie łatwe".

Ł/K-Łukasz/Kamuś
A-Adam
W-Wiolka
D/H- Hubert/Dredziarz
PB-Pusz Barber
T/R-Trener/Rafał
J-Jaszczur

Ł- Nadal się gniewasz?- zapytał Łukasz
A-...
W- Adaś nie bądź na niego zły, to tylko był prank- tym razem głos zabrała Wiolka
A-...- znowu nic nie powiedziałem, pokazałem okejke i się sztucznie uśmiechnąłem
H- Nie dziwie ci sie stary że jesteś zły, a wogule Jaszczur przyjeżdża- powiedział Hubert
A- Okej
Ł- A do niego sie odzywasz?!
A- Hubi, Adrian i Rafał możemy na słowo
PB- Jasne- poszliśmy do garażu i zacząłem tam im wszystko wyjaśniać
A- Potrzebuje waszej pomocy, nagrywam odcinek w którym ignoruje Łukasza i Wiolke...
T- I przy czym mielibyśmy ci pomódz
A- Jak przyjedzie Jaszczur, powiecie im że ja po tym wczorajszym pranku boje się najmniejszej rzeczy i nie chce już tu mieszkać. A później będziemy grać na spontanie
T,PB,H- Okej- ustaliliśmy wszystko, po czym poszliśmy do salonu

*pare godzin później*

Ł- Kurwa! Adam, dobra rozumiem że jesteś zły, ale możesz już przestać mnie ignorować!?- chyba za bardzo go wkurzyłem, a że nie chce mieć u niego problemów to zakończe teraz odcinek
A- Jak widzicie chyba zabardzo wkurzyłem kamusia. Ale jakoś go udobrócham i nie będzie sie na mnie gniewał. A was zapraszam na następnym odcinek- powiedziałem do kamery
Ł- To był film!?!?
A- Tak...- powiedziałem i podałem kamer Hubertowi
Ł- Nie żyjesz!- odpowiedział i zaczął za mną biec, jak zauważyłem Hubert biegł za nami i nagrywał wszystko "będzie śmieszne zakończenie filmu" pomyślałem. Gdy już Łukaszowi znudziło się bieganie za mną, usiedliśmy wszyscy w salonie, włączyliśmy sobie film na netflixie. I w taki sposób spędziliśmy cały wieczór, a później poszliśmy spać do swoich pokoi...

Jezu ile ja to pisałam. Od tego pranka gdzie Łukasz "umar"

Rozdział pojawi się dziś, albo juto. Ale najpewniej dziś bo już to prawie kończę