𝑃𝑂𝑉: 𝐷𝑒𝑘𝑢
Wlasnie dolatujemy. Strach mnie zzera od srodka, ale wiem ze od przeszlosci nie uciekne.
Dabi razem z Kuro z tego co mowila toga czekaja juz na lotnisku. Bakugo zauwazyl moj stres ale zlapal mnie tylko za reke w celu bym sie uspokoil.𝑃𝑂𝑉: 𝐷𝑎𝑏𝑖
Z daleka zauwazylem izuku. Bylem pierwszy raz od pewnego czasu szczesliwy. Ale nie moge tego samego powiedziec o izuku. Byl przerazony jak mnie zobaczyl. Troche to potrwa az mi zaufa.
Time skip
Bylismy juz w bazie i razem z shoto, kuro i toga ogarnialismy plan. Odrazu po spotkaniu chcialbym porozmawiac z deku i mu to wytlumaczyc. Powiedzialem ze na dzisiaj juz konczymy i szybko pobieglem do pokoju chlopaka. To co zobaczylem rozkruszylo moje serce.
Hej napisalam rozdzial ^•^
Chcialam pisac 2 razy w tygodniu ale chyba mi to nie wyjdzie :cc
Anyways mam nadzieje ze rozdzial mimo ze krotki (hihi) wam sie spodobal
CZYTASZ
Dabi x Deku
Romancenie czuje się na siłach by pisać tą książke. teorytycznie zakończyłam książke ale nie zapisałam pod rozdziałem nic o zakończeniu. wyczekujcie. (ustawilam na zakończona na wszelki wypadek gdybym nie dotrwała)