[✔] 𝐎𝐁𝐒𝐄𝐒𝐒𝐈𝐎𝐍 ; jujutsu kaisen [one shots]

→ spitting blood | gojō satoru

15.02.2021

do tego shota, zainspirowała mnie cudowna nazwa krwioplucie także ten shot jest for u

word count;
211

— Krwią dzisiaj pluje — rzekł podchodząc bliżej w jej stronę. Ta, ze zdziwioną miną spojrzała na niego, jak na idiotę, nie wiedząc o co mu chodzi.

— Plujesz krwią?

— Ah! Ma droga krwią mą czarną pluję, myśląc ile czasu rychło do mej śmierci!

Obejrzała się za siebie, próbując odszukać wzrokiem jakiś ukrytych kamer, a jednak nic takiego nie wpadło w jej E/C oczy.

— Gojō, ale przecież widzę, że nic ci nie jest.

Zmarszczyła brwi, oblewając go swym spojrzeniem.

— Ah! Ma okrutna dziewko, nie rozumiesz bólu mego!

— Ćpałeś coś? — westchnęła, gdy mężczyzna nawet na nią nie spojrzał — Satoru do cholery coś ty brał!

— Miłość mą do ciebie pochłonąłem w całości, kiedy ty tak mnie odrzucasz!

Książka, która trzymała w dłoni wylądowała z hukiem na szklanym blacie.

— Kurwa Satoru ogarnij się!

Usta mężczyzny wnet wygięły się w podkówkę, a oczy pokryte niebem w te psiaka się zamieniły. Warga wywinięta, ukazująca smutek.

Y/N wywróciła jedynie oczami, rozkładając ręce tak, by ukochany z nagłym już uśmiechem objął ją w pasie.

— Chciałem ci zaimponować... — szepnął przerywając pewnej sekundy ciszę.

— Ah! Mój Romeo, dzięki ci za swe poświęcenie!

A głośny śmiech starszego zawiał w pomieszczeniu, by później usta swe złączyć bez krwi w gardle z ukochaną.