My bitches 3 → larry, muke, cashton, ziallam (texting) ✔

Rozdział 3

Zaczynamy maraton, który będę pisać na bieżąco (mam nadzieję, że mi się uda napisać parę)

Cztery światy gejów

Luke: Kup jeszcze lubrykant 

Luke: I banana

Luke: I może lody

Luke: No i 

Luke: No i mam ochotę jeszcze na czekoladę

Harry: Luke, słońce, nie ta konwersacja

Harry: I wtf

Harry: W ciąży jesteś?

Luke: W takiej samej jak ty

Harry: O KURWA NO RZECZYWŚCIE 

Harry: OMG, BĘDZIEMY MIELI BOBO W TYM SAMYM CZASIE OMG

Louis: Nie jesteś w ciąży

Niall: O MÓJ BOŻE, BĘDĘ PODWÓJNIE WUJKIEM

Liam: NIKT NIE JEST W CIĄŻY

Calum: O MÓJ BOŻE, LUKE TEŻ JEST W CIĄŻY!??

Zayn: wy naprawdę jesteście spierdoleni w mózg totalnie

Niall: Nie obrażaj ich 

Niall: Idź utop swoje obrażalskie dupsko pod prysznicem 

Zayn: aha, jeszcze przyjdziesz do mnie

Niall: Nie

Niall: Moja mama was zastąpi

Niall: I co teraz? Ha

Niall: Bierzemy rozwód

Liam: Co? NIE, BO PRZYJADĘ DO IRLANDII NIALL

Niall: Żartuję

Calum: Jaki rozwód?

Luke: Jaka Irlandia? Niall, gdzie ty jesteś przepraszam bardzo?

Niall: Och hahaha

Niall: Harry wytłumacz proszę

Harry: Mają kryzys, to nic strasznego, jestem kapitanem ziallam'a

Harry: Nie pozwolę im się rozpaść

Harry: PO MOIM TRUPIE

Liam: ....

Michael: Nic nie wiesz Calum, bo jak jesteście w jakiś chaszczach to tak jest

Ashton: TO NIE SĄ CHASZCZE TO AMAZONKA KURWA

Michael: A Luke jak zwykle nie jest doinformowany 

Luke: Chcesz coś poczuć?

Harry: OBOK SĄ DZIECI

Louis: Co? Jakie dzieci?

Harry: MOJE I LUKE'A

Bóg dołączyła/a do konwersacji.

Bóg: NIKT NIE JEST W CIĄŻY, FACECI NIE MOGĄ BYĆ W CIĄŻY

Bóg: LUCAS I HAROLD 

Bóg: NIE JESTEŚCIE W CIĄŻY

Harry Styles wyrzucił/a Bóg.

Zayn: no to już było niemiłe

Hary: NiKt Mi NiE bEdZiE mOwIc CzY jEsTeM w CiAzY cZy NiE

Szatan dołączyła/a do konwersacji. 

Szatan: YEAH, TAK JEDZIESZ Z KURWAMI HARRY

Harry: Że co?

Harry Styles wyrzucił/a Szatan.

Zayn: A TO JUŻ TOTLANIE KOZAKOWSKIE BYŁO HARRY

Zayn: on cię zabije

Zayn: mówię poważne

Harry: CO MNIE NIE ZABIJE TO MNIE ZMOCNI

Harry: Harriet mnie ożywi

Harry: Wiecie, zrobi jakieś czarny mary hokus pokus z dupy garaż i będzie idealnie

Liam: Z Louis'a dupy, tak? On i tak ma już dużą!

Louis: Odjeb się Payne-Malik bo dopiero poczujesz ból i buchniesz