Była dziś próba, tańczyłeś doskonale, trochę dziwne że wszyscy udawali jakby cię nie było, nie miłe z ich strony, nie chciałem tego zostawić od tak
- dlaczego traktujecie go jak powietrze! - krzyknąłem w ich stronę, spojrzeli na mnie z jebanym współczuciem, znowu
- oh Tae... - podszedł powoli Jimin kładąc swoją rękę na moje ramię - kiedyś zrozumiesz - szepnął cicho po czym powoli się odwrócił i odszedł z resztą, stałem jak słup myśląc o co mu chodziło.

CZYTASZ
To tylko pragnienie
Historia CortaCodziennie widział jego uśmiech, szczęście, jego piękne zadbane włosy, humor który dopisywał z każdą chwilą coraz bardziej. Kochał go z całego serca i nie wyobrażał sobie aby zabrakło mu jego całego świata obok. Mogło by się wydawać że jest szczęśc...