Rozdział 6

157 15 1
                                    

Fluffy rozdział

Dzisiaj były urodziny Tamakiego. Wiedziałaś że najbardziej lubi spędzać czas z tobą i Mirio więc urządziłaś wraz z Blondynem imprezę niespodzianke dla Amjikiego. Miała się ona odbyć w twoim pokoju. Planowaliście z Mirio wspólne oglądanie ulubionych horrorów granatowłosego. Bardzo się bałas wszystkiego rodzaju jumpscarów ale stwierdziłaś że będziesz twarda. Punkt 17.30 przyprowadziłaś solenizanta z zasłoniętymi oczami do twojego pokoju.

Tamaki : Co wy kombinujecie?

Y/n : Zooooobaaaaaczyszzzzz

Odsłoniła mu oczy. Zobaczył łóżko z kocami i poduszkami. Na stoliku leżały jego ulubione krakersowe ośmiorniczki i truskawkowe poki oraz dla każdego było po małym kartoniku truskawkowe mleka. Na laptopie byl już odpalony Netflix.

Tamaki : Nie musiał.... AAAAAA

Wtedy Mirio wyskoczył zza rogu z prezentem w ręku z głośnym okrzykiem.

Mirio : WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO TAAAAAAMAAAAA

Tamaki : Chcesz żebym zszedł na zawał serca?

Zaczęliście się śmiać. Po wejściu do pokoju Amajiki odpakował swój prezent. Był to breloczek do kluczy przedstawiający charakterystyczne cechy jego daru.

Tamaki : Dziękuje 🥺🥺🥺

Zapakowaliście się pod koce i włączyliście horrory co bardzo ucieszyło granatowłosego. Na każdym jumpscarze podskakiwałaś przerażona i wtulałaś się mocniej w Tamakiego. W jego objęciach czułaś się o wiele bezpieczniejsza.

Było około 23.00 a wy oglądaliście jakieś romansidło aby się pośmiać. Poczułaś się bardzo zmęczęona więc usnęłaś w ramionach swojego Darling (nawiązania do Franxxów)

|Tamaki Pov|

W głowie : Jezu Chryste czy ona ŚPI?! Matko jedyna co mam zrobić w takiej sytuacji??!?!?!?

*szeptem*
Tamaki : Mirio???

Mirio : Hm?

Tamaki : Co ja mam teraz zrobić.

Mirio : Awww tama się wstydzi. Przytul ją poprostu. Jak widać jest jej wygodnie.

Poszedłeś za radą przyjaciela i objąłeś delikatnie y/n w pasie. Ona poruszyła się we śnie mocniej się w ciebie wtulając. Czułeś jej ciepło.

W głowie
Tamaki : Jest taka słodka kiedy śpi... STOP. Ale jej włosy pachną tak ładnie... OGARNIJ SIĘ. To że jest twoją dziewczyną nie znaczy że masz się zachowywać jak jakiś zbokol. Jakim cudem wogóle na nią zasługuje...

Wkońcu tez usnąłeś i Mirio musiał wszystko sprzątać. Poranek mial się okazać już mniej miły...

Tamaki Amajiki x reader//jesteś moim słońcem y/nOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz