23

11.5K 33 1
                                    

Damon & Natalia

Miałam problem z fizyką już w podstawówce więc w liceum nie było lepiej. Został ostatni rok fizyki, niestety zmienili nauczyciela. Nie powiem, że się nie uczyłam, gdyż tak nie było. Poświęcałam jej sporo czasu. Nasz nowy nauczyciel był całkiem sympatyczny, ale bardzo wymagający. Nie spałam po nocach ze strachu że nie zdam tego roku. Dowiedziałam się że są dodatkowe zajęcia z fizyki. Od razu się zapisałam z nadzieją, że to coś mi da i zaliczę fizykę. Zajęcia były znacznie ciekawsze niż lekcje i faktycznie coś tam zaczęłam powoli rozumieć. Osób uczestniczących nie było wiele. Zdarzyło się, że byłam sama, ale i wtedy fizyk nie odwoływał zajęć tylko tłumaczył czego nie rozumiałam. Parę razy przyłapałam się na tym, że mu się przyglądałam i zaczyna mnie kręcić. Fizyk chyba to zauważył, gdyż stawał się coraz luźniejszy. Minęły trzy miesiące dodatkowych lekcji, fizyka opanowana, zbliżał się koniec roku. Ostatnie dodatkowe zajęcia, otworzyłam drzwi, w klasie nie było nikogo.

- Zapraszam moją najwytrwalszą i najmilszą uczennicę.

Weszłam i wyciągnęłam notatki. Nie miałam ochoty na lekcje, czułam się dziwnie podniecona. Nie wiem, dlaczego, ale pragnęłam fizyka. Patrzyłam na niego z pożądaniem i uwielbieniem. Z lekką niepewnością wstałam i zbliżyłam się do niego. Miałam na sobie lekką sukieneczkę gdyż zaczęły się upały. Pochyliłam się i musnęłam go swoimi rozpalonymi wargami. Zbeształ mnie spojrzeniem, jednak zdziwiony nie był. Ponownie się pochyliłam, ale tym razem bardziej zdecydowanie. Sięgnęłam dłonią do jego rozporka, jego penis stał już na baczność. Dla mnie było to zielone światło. Zaczęłam masować i bardziej dobierać się do jego rozporka. Wstał zdenerwowany.

- Tak nie można! Wiesz jakie mogą być tego konsekwencje ?
- Przecież nikt nie będzie wiedział. Wystarczy zamknąć drzwi i po krzyku. Chce panu obciągnąć. Czy mogę ? - zapewne dziwnie to brzmiało, nie przejmowałam się tym. Ponownie skierowałam dłoń na jego rozporek w celu potwierdzenia swoich słów. Mój fizyk skierował się do drzwi. Usłyszałam, jak wkłada i przekręca klucz.

- chciałaś ? Zamknięte. Teraz mi obciągnij.

Zbliżyłam się do niego bez słów. Posłusznie rozporek i wyciągnęłam chyba cały czas sterczącego fiuta...bez chwili zastanowienia zaczęłam go lizać. Jego fiut smakował rozkosznie. Objęłam go mocniej ustami, spodobało mu się to. Wsadziłam sobie go głębiej a dłonią zaczęłam masować jądra. Było mi trochę niewygodnie więc uklęknęłam. Ten widok podniecił go jeszcze bardziej.
- Ssij pałę suczko !
Nie spodziewałam się takich słów, ale nie przeszkadzały mi one. Łapczywie zdałam i wkładałam go sobie głębiej. W między czasie wyciągnęłam i lizałam nabrzmiałe jaja. Wkładałam sobie je kolejno do ust a dłonią masowałam mu fiuta. W chwili, gdy włożyłam go do buzi on docisnął moja głowę do siebie. Zaczął mnie posuwać jak w cipkę, nie doznałam tego nigdy wcześniej. To mnie bardzo podniecało, z mojej cipki zaczęły wyciekać soki. Poczułam mokre majtki. On rżnął mnie coraz szybciej, nie przestawałam masować mu jąder. Chciałam poczuć jego kutasa w cipce, ale wiedziałam, że tego nie będzie więc skupiłam się na czerpaniu przyjemności z tego co miałam w Daniel chwili.
- wstań proszę
Wstałam, a on posadził mnie na ławce. Pochylił się, odsłonił delikatnie moje skąpe majteczki i zaczął lizać moją cipkę. Poczułam się jak w raju, natychmiast stałam się jeszcze bardziej wilgotna, co dało mu zadowolenie. Wsuwał język coraz głębiej wysysając soki. Nie miałam zbytnio dużego doświadczenia, był to drugi facet, który mnie dotykał. Czułam mega przyjemność, cipka szalała z rozkoszy. Czułam nadchodzący orgazm, fizyk nie przestawał, do napalonej cipki wsunął palec a po chwili kolejny. Lizał mnie i posuwał palcami, jęczałam z rozkoszy. Chyba poczuł skurcze cipki, gdyż uśmiechnął się, a po chwili wyciągnął palce i znaczniej delikatniej lizał moja nabrzmiałą cipkę. Wyprostował się

- Chyba przyjemnie ci było ?
Nic nie opowiedziałam, sięgnął po małe krzesło, usiadłam na nim a on bez wąchania włożył mi kutasa do buzi. Bez ceregieli posuwał mnie jak wcześniej. Rozluźniona totalnie oddawałam się tej przyjemności. Pieprzył mnie rytmicznie. Po chwili poczułam strumień ciepłej spermy w buzi.

- wyliż mi fiuta

Zrobiłam to natychmiast. Pierwszy raz miałam spermę w buzi, wylizalam wszytko. Wstałam i poszłam umyć twarz. Na szczęście w klasie była mała umywalka.
- jesteś pojętą uczennicą
- czy coś było nie tak ?
Idąc do drzwi powiedział - oczywiście, że nie. Było bardzo miło. Jeśli chcesz możemy to kiedyś powtórzyć, ale już u mnie.
- ok bardzo chętnie
Wkładałam zeszyty do torby, a w głowie miałam jedną tylko myśl. Nie dość, że obciągnełam nauczycielowi to on jeszcze mi tak dobrze wylizał, że miałam orgazm. Wzięłam torbę i udałam się do wyjścia. Fizyk nim otworzył drzwi szepnął.

- nie stresuj się, było bardzo dobrze, wyśmienicie obciągasz i jesteś bardzo smaczna.

Mówiąc to pocałował mnie w szyję i otworzył drzwi. Po tych słowach wyszłam speszona.

PORNOLE Z WSZYSTKIEGO (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz