Liam i Julka (TW)
Położył ją delikatnie na łóżku i chwilę patrzył, zdawało się, że zastanawia się, jak komponuje się jej zgrabne ciało na tle puszystej kremowej narzuty. Pochylił się i wyszeptał jej do ucha
–Widzisz, jednak niepotrzebnie się ubierałaś.
Zaśmiała się cicho i objęła go za szyję. Tym razem ona całowała jego usta. Zgłębiała ich zakamarki. Nie zamykała oczu. Cały czas wpatrywała się w jego źrenice. Ten wzrok mówił wszystko. Dzikie pożądanie i namiętność. Zadrżała na całym ciele, kiedy wsunął dłonie pod ubranie i pieścił jej ciało okrężnymi ruchami. Brzuch, plecy, po chwili coraz odważniej, wyżej i zachłanniej. Ułatwiła mu to zdejmując bluzę przez głowę. Rolę dłoni przejęły usta. Westchnienia wypełniły pokój. Pozbyli się ubrań, tylko przeszkadzały ich bliskości. Namiętnym dotykom i pocałunkom nie było końca. Wiła się niczym wąż, czując na swoim ciele jego zęby. On szalał, gdy wbijała mu długie paznokcie w plecy i znaczyła je białymi pręgami. Rozumieli swoje potrzeby bez słów. Żadne z nich się nie odzywało. Słowa mogły tylko popsuć magię ten deszczowej nocy. Za oknem grzmiało, sypialnię co chwila rozświetlały błyski. Nie spieszyli się. Mieli czas. Stopniowo poznawali swoje ciała, zgłębiając wszelkie zakamarki. Oboje czuli, jakby to był pierwszy raz. Tak właśnie musiała wyglądać miłość Adama i Ewy. Dzika radość i pożądanie. Czas w tym pomieszczeniu przestał istnieć. Tylko oni. Dwa ciała spragnione siebie. Dwie dusze połączone w uścisku. Trzęsienie ziemi przyszło nagle, równocześnie z ogłuszającym grzmotem. Opadła na jego pierś, drżąc spazmatycznie w jego ramionach. Obejmował ją i całował jej włosy. Leżała dłuższą chwilę wtulona w niego. Błądziła dłońmi po jego torsie, wdychała ten zapach, który tak ją urzekł. Czuła kołatanie jego serca, tak jak swoje własne. Odnalazły wspólny rytm.
Nagle uniosła się na łokciu, spojrzała mu w oczy i powiedziała:– Kocham cię...
Roześmiał się cicho i uniemożliwił jej powiedzenie czegokolwiek pocałunkami.
![](https://img.wattpad.com/cover/242247165-288-k939360.jpg)
CZYTASZ
PORNOLE Z WSZYSTKIEGO (Zakończone)
Short StoryTYTUŁ MÓWI SAM ZA SIEBIE BĘDĘ ZAZNACZAĆ CO Z CZEGO JEST Z CZEGO! IMIONA MOŻECIE ZMIENIĆ MIŁEGO CZYTANIA 😏