Stiles i Julka (TW)
Pov. Julka
Lubiłam spokój, nie chciałam wplątywać się w żadne niebezpieczne sytuacje. Oczywiście nie przeszkadzał mi fakt, że większość rówieśników czuje potrzebę eksperymentowania. Po prostu nie miałam ochoty sama tego robić. Do momentu pewnej pamiętnej imprezy w klasie maturalnej. Byłam wtedy zakochana w chłopaku z równoległej klasy, Stilesie.
często imprezował, wiedziałam, że jego domówki są znane na całe liceum. Nigdy jednak nie spodziewałam się, że na którąś mnie zaprosi.
A jednak – dając mi zaproszenie powiedział, że w końcu nadarzyła się okazja, by poznać się dobrze, zanim skończymy szkołę. Pamiętam, że poczułam wtedy, jak się czerwienię. Oczywiście z radością przyjęłam zaproszenie, a kilka dni później byłam już na imprezie. Już wchodząc, widziałam tłumy młodzieży stojące przy płocie i palące papierosy – kawałek dalej, tuż przy wejściu, stała inna grupka, trzymająca puszki z piwem i kieliszki. Weszłam do środka. Tu jednak również było tłoczno. Przepchnęłam się do kuchni, gdzie wpadłam na Stilesa
– Super, że przyszłaś! – krzyknął do mnie, starając się zagłuszyć muzykę. – Zabaw się trochę. W końcu już niedługo kończymy szkołę! – mrugnął do mnie, wręczając mi do ręki drinka i wychodząc z kuchni. Spojrzałam podejrzliwie na napój. Może warto kiedyś spróbować..?
Taak, to był dzień, w którym dowiedziałam się, że mam słabą głowę. Już po dwóch drinkach bawiłam się świetnie, całkowicie oddając się muzyce, zapominając zupełnie o tłumie dookoła. Poczułam jednak męskie ciało przyciskające się do moich pleców. Zaczęłam tańczyć ze stojącym za mną chłopcem, który obejmował mnie w talii, podczas gdy ja ocierałam się o niego całym ciałem, wijąc się w rytm muzyki. Gdy piosenka się skończyła, odwrócił mnie do siebie. To był on.
– Chcesz iść ze mną na górę? – zapytał, a ja zadrżałam, czując jego ciepły oddech na swojej skórze. Przytaknęłam i ruszyłam za nim na piętro, trzymając go za rękę. Nie wiedzieć kiedy znaleźliśmy się w sypialni, półnadzy i splątani ciałami, rozgrzani. Całowaliśmy się na jego łóżku, tak jakby nic innego już nie istniało. Gdy zaczął zdejmować ze mnie bieliznę, nie protestowałam. Chciałam w końcu spróbować czegoś nowego, sprawdzić, jak to jest... Poczułam, jak we mnie wchodzi. To było zupełnie nowe doznanie, bolesne, ale... jak przyjemne. Trzymałam jego ramiona, gdy rytmicznie we mnie wchodził. To było cudowne, czułam, jak jestem cała mokra w środku...
– Podoba ci się, co? – wydyszał do mojego ucha Stiles, a ja przytaknęłam. - Mi też od dawna coś do ciebie czułem - Pocałowaliśmy się ubraliśmy i poszliśmy na dół bo impreza musi dalej trwać. Stiles zaproponował mi nockę z swoim uśmieszkiem. Zgodziłam się bo wiem że będzie przyjemnie.
CZYTASZ
PORNOLE Z WSZYSTKIEGO (Zakończone)
ContoTYTUŁ MÓWI SAM ZA SIEBIE BĘDĘ ZAZNACZAĆ CO Z CZEGO JEST Z CZEGO! IMIONA MOŻECIE ZMIENIĆ MIŁEGO CZYTANIA 😏