10

4 0 0
                                    

Mieszam iluzje z autentyką
Każdy dzień ten sam
Z tą samą tematyką
głowy zamiast do myślenia używam do potakiwania
Byle by przetrwać kolejną chwile życia przeżywaną
Rozwaliłam swoją siłę woli teraz nie umiem jej poskładać
Pranie leży na komodzie,
I nie umiem go poskładać
Zostaje w tyle z tredem
Nie wiem co dzisiaj w modzie
Z ludźmi też już sie nie spotykam
I nigdzie nie wychodze
A moje Jedyne bliskie spotkanie to te z kurzem na podłodze

Schyłek Cenzury Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz