Grimmauld Place
- dlaczego okłamałaś Pana? No wiesz.. O swoim bracie?-
Dziewczyna spojrzala na swojego przyjaciela. Stop. Narzeczonego.
-ponieważ nie może się dowiedzieć że James już wie. -
-rozumiem, Potter po tym wszystkim dalej jest twoim bratem.-
Dziewczyna się uśmiechnęła. Jej przyjaciel jednak znal ja najlepiej.
-tak, dalej nim jest. Ale co ma znaczyć slub?! Ty i ja? Wytłumacz!-
Dziewczyna wrocila do tematu który chlopak skończył na zebraniu. Tym razem się uśmiechał.
-Potter'owie to dobra rodzina, po stronie Dumbledor'a. Wszyscy wiedzą że są dobrzy.-
To była prawda. Od pokoleń jej rodzina byla po stronie Dumbledor'a. Byla dobra. Dopiero ona to "zmieniła".
-tak wiem, ale czy powinniśmy brać teraz ślub?-
Dziewczyna niepewnie spytala. Bo nie byla pewna tej decyzji. Czy bylo to konieczne? Teraz?
-Potter wychodzi za śmierciożercę, jak to wygląda?-
-wygląda to... jakbyśmy byli po złej stronie?-
-tak, i taki jest plan. -
Teraz dziewczyna zrozumiala. To jeszcze bardziej odsunie ich od podejrzen. Ich plan bedzie bardziej wiarygodny. Nikt nie będzie ich podejrzewal.
-czyli teraz musimy się pobrać? Pasuje co to?-
Spytala niepewnie dziewczyna. Nie wiedziała co ma o tym myśleć. Czy się z tym zgadzał? Robil to z przymusu?
-ja się z tym zgadzam. Będziemy mogli robic wszystko razem-
Chlopak uśmiechnął się i przytulił do dziewczyny. Ta odwzajemniła uścisk i przytuliła się do jego piersi. Chlopak pocałował ją w czoło i objął jeszcze mocniej.
Dom Potter'ów
Gdy James wszedł do salonu siedzial tam Syriusz. Jego najlepszy przyjaciel.
-hej łapa! Czemu masz taką mine?-
Chlopak lekko się uśmiechnął. Nigdy z James'em nie potrafili zachować się poważnie. Zawsze miali się z czego śmiać.
-mamy nowe wieści o śmierciożercach-
Teraz James nie byl juz tak pogodny i usiadl na fotelu naprzeciwko swojego przyjaciela.
-co wiemy?-
Syriusz nabrał powietrza i ze spokojem odpowiedzial.
-ślub śmierciożerców-
James'a zatkało. Smierciozercy zazwyczaj nie mieli uczuc a to ze się w sobie zakochali bylo jeszcze rzadsze.
-kto się żeni?-
Syriusz spojrzal w podłogę i wyznał.
-Elizabeth Euphemia Potter i Regulus Arkturus Black, pobiorą się wkrótce-
-skad wiesz że Elizabeth i Regulus biorą ślub? -
Spytala Lily ktora właśnie weszła do pokoju i stanęła w drzwiach
-wieści szybko się rozchodzą-
Powiedzial Remus który wszedł zaraz za nią
-A do tego moja matka planuje ich wesele.-
Dopowiedzial Syriusz i dopiero wtedy odwazyl sie spojrzec na przyjaciela.
-gdzie jest peter?-
CZYTASZ
𝑵𝒂 𝒛𝒂𝒘𝒔𝒛𝒆..
FanfictionSTARE (Miniksiążka) Siostra James'a Potter'a, Elizabeth Euphemia Potter robi coś bardzo złego. Ale czy napewno jest zła?