Jak się poznaliścię część 2
Optimus Prime:
Następnego dnia dostałaś od razu misję, zgadnijcie z kim! Prime! Cóż za ciekawy zbieg okoliczności nieprawdaż? W każdym razie, jechaliście sprawdzić czy w pewnej jaskini znajduje się złoże energonu, gdy tam dotarliście transformowaliście się w boty. Bez słowa weszliście do jaskini gdzie były dwa rozwidlenia.
- może się rozdzielimy ?- zapytałam niepewnie.
- we dwójkę będzie bezpieczniej -
- ale za to osobno szybciej -
- ehh dobrze, ale jak zobaczysz zagrożenie natychmiast wracasz do mnie - powiedział a ja z uśmiechem poszłam do lewego tunelu a on do prawego. Nic tu nie było więc wyszłam z powrotem do rozwidlenia, przez komunikator rzekłaś.
- Optimusie Prime? Nic nie znalazłam - brak odpowiedzi, zaczęłaś się stresować.
- Prime? - zapytałaś znowu, cisza. Postanowiłaś interweniować dlatego weszłaś w prawy tunel, gdzie na końcu ujrzałaś jaskinie z energonem, i Prime'a z dwoma deceptikonami, walczyli. Od razu ruszyłam ma ratunek autobotowi, sufit zaczął się nade mną rozwalać, cony zostały przygniecone i najprawdopodobniej mnie by się stało to samo gdyby ktoś mnie nie pociągnął do siebie. Optimus złapał mnie, wywaliliśmy się i eee( ͡° ͜ʖ ͡°) upadłam na niego...(reklama, ciąg dalszy nastąpi)Bumblebee:
Została mi przydzielona ta nowa, nie ukrywam cieszyłem się. Zaprzyjaźniliśmy się od razu! Ale narazie trzeba się skupić na misji, ale pewnie i tak będę gadać i gadać. No więc ruszyliśmy sprawdzić czy w pewnej jaskinie znajduje się energon, ponoć czytniki zwariowały. A więc ruszyliśmy w tamtą stronę.
- jak samopoczucie?- zapytałem.
- dobrze - odpowiedziała przez komunikator - a twoje?-
- lepiej być nie mogło, z raną dostałem ochrzan od Ratcheta - odparłem
- o co poszło? - zapytała ale nie zdążyłem odpowiedzieć bo dotarliśmy. Po chwili weszliśmy do środka jaskini.
- chodźmy najpierw w prawo ok?- zapytałem a ona przytaknęła, ciemny korytarz rozciągał się przed nami.
- chodźmy - weszliśmy do środka, na końcu tunelu widać było światło.
- co t...- zapytałem ale T/I gestem pokazała żebym był cicho, weszliśmy do jaskini skąd dochodziło światło, powitano nas dosyć orginalnie, zaatakowano nas... Cony wydobywały energon! Walka się rozpoczęła aż sufit zaczął się zawalać, cony zostały zmiażdżone. Widząc T/I która stoi nad zawalającym się sufitem pociągnąłem ją do siebie, upadła na mnie...( ͡° ͜ʖ ͡°)Crosshairs:
Uśmiechnąłem się chytrze gdy usłyszałem "T/I pojedziesz z Crosshairsem sprawdzić złoże energonu" no poprostu idealnie! ( ͡° ͜ʖ ͡°) bez słowa ruszyliśmy do jaskini gdzie odbiorniki szalały. Cały czas świdrowałęm wzrokiem T/I, dojechaliśmy na miejsce i weszliśmy do jaskini.
- możesz się przestać gapić? - zapytała zirytowana, podeszłem do niej a ona się cofnęła.
- no cóż, mogłaś chyba się skapnąć że mi się podobasz señorita - zrobił lenny face.
- ty nawet mnie nie znasz! - wkurzyła się.
- ale poznam - zbliżyłem się do niej znowu - wiem przynajmniej że uważasz się za lepszego snajpera ode mnie -
- nie uważam lecz jestem tego pewna - minęła mnie, ja patrzyłem jak głupi jeszcze przez chwilę w miejsce gdzie była.
- wow - mruknąłem, z każdą sekundą się jeszcze bardziej w niej zakochiwałęm, weszliśmy do prawego ciemnego tunelu( ͡° ͜ʖ ͡°)... Usłyszeliśmy odgłosy głośnej "rozmowy" weszliśmy do jaskini gdzie były dwa cony. Zaczęła się ostra nawalanka, sufit zaczął się zawalać a po chwili cony zostały zgniecione. T/I stała w miejscu gdzie sufit się zawalał, pociągnąłem ją do siebie i się wywaliłem na plecy a ona na mój tors...Drift:
Uśmiechnąłem się do T/I gdy została przydzielona do mnie, ucieszyłem się, bardzo. Ruszyliśmy bez słowa w stronę jaskini gdzie ponoć może być energon.
- napewno dasz radę? Ostatnio mocno oberwałaś - martwiłem się.
- raczę Ci przypomnieć że ty oberwałaś mocniej więc ja powinnam się spytać czy dasz radę - przypomniała a ja się uśmiechnąłem ale i też westchnąłęm.
- no dobrze, chodźmy - weszliśmy do jaskini, poszliśmy w prawo. Co jakiś czas zerkałem na nią w ciemności czy napewno wszystko z nią okej. Weszliśmy do jaskini gdzie było pełno energonu, ale zaczęto w nas strzelać. Ukryliśmy się za głazem i zaczęliśmy odpierać atak, sufit zacz się zawalać. Cony zostały przygniecone. T/I była pod zawalającym się stropem, o nie nie nie nie ma mowy. Pociągnąłem ją do siebie upadając na plecy, ona upadła na mnie...Ratchet:
Ruszyliśmy do jaskini gdzie możliwe było złoże energonu, była ze mną T/I.
- jak biodro ?- zapytałem gdy weszliśmy do jaskini.
- dobrze, dzięki najlepszemu medykowi świata - uśmiechnąłem się na te pochwałę.
- miałaś jakieś wątpliwości że nie jest najlepszy?- zapytałem i się zaśmiałem boże tak on się zaśmiał! Normalnie cud!
- chodźmy w prawo - powiedziała, no i tam poszliśmy przez korytarz. Gdy tam dotarliśmy czyli do jaskini powitano nas strzałami conów. Sufit zaczął się zawalać a cony stały akurat tam gdzie się zawalił, nie tylko one bo T/I również, pociągnąłem ją do siebie zanim ją coś przygnieciono, upadliśmy razem na siebie.Knockout:
Ogromnie się ucieszył że przydzielono go do T/I by jechać zbadać złoże energonu, ruszyliśmy nie odzywając się, oczywiście co jakiś czas podrywałem ją ale bez skutku :((( weszliśmy do jaskini od razu rozglądając się do o koła. Stwierdziliśmy że pójdziemy w prawo.
- hm ciemno i ciasto idealnie - skomentował wybór prawego tunelu, on tylko prychnęła. Ruszyłem za nią, już w połowie drogi ujrzeliśmy białe światło na końcu tunelu, ale oprucz tego było słychać głosy, dziwne. Weszliśmy do groty, schowałem się za głazem gdy pierwsze strzały poleciały w moją stronę, nich tylko zarysują mój lakier to zabije. Po męczącej walce udało nam się przegonić i intruzów w postaci autobotów. Sklepienie zaczęło się walić, co miałem zrobić? Pociągnąłem ją do siebie a ona padła na mnie gdy przechyliłem się do tyłu upadając.
- jednak na mnie lecisz - skomentowałem nie mogąc ściągnąć z twarzy zadziornego uśmiechu._________________________________
tak btw przepraszam że raz pisałam z perspektywy femme a raz z innej jestem nieprzytomna xDT/I-" twoje imię" jakby ktoś nie wiedział
CZYTASZ
Preferencje_Transformers
FanficJak sama nazwa mówi...Preferencje... Codziennie nowy rozdział czasem może dwa :) Postacie nie należą do mnie tylko do Hasbro... Występują: Optimus Prime Bumblebee Crosshairs Drift Ratchet Knockout Miłego czytania :)))