Odkryć siebie [Todoroki x Reader] ZAWIESZONE!!

IV. "Co się właśnie stało?"

[Aizawa] - Bakugo, pokaż proszę rzut piłką

Z grupy wyszedł delikatnie mówiąc podkurwiony blondyn z czerwonymi oczami. Stanął na obszarze specjalnie przeznaczonym do ów rzutu.

[Bakugo] - SHINEEEEEEEEEE!

Bakugo rozdarł się i rzucił piłką za którą poleciały wybuchy. Nauczyciel pokazał nam wynik. Ponad siedemset metrów. Nie wiedziałaś jak ci pójdzie. Miałaś niezwykle silne ręce ale nie byłaś pewna czy to wystarczy. Podeszłaś w miejsce w którym przed chwilą stał Katsuki. Dostałaś piłkę. Rękę którą trzymałaś piłkę postanowiłaś przemienić w wilczą łapę. Jak postanowiłaś tak zrobiłaś. Już po chwili twoją rękę pokrywała sierść a zamiast palców miałaś wilczą łapę (Ja wiem że to jest nie możliwe żeby ta piłka jej nie wypadła ale jestem wszechmogąca więc piłka nie wypada). Zamknęłaś oczy i skoncentrowałaś się.

Błagam, żebym tylko nie wyszła na idiotkę

Myśląc to poczułaś lekkie mrowienie. Usłyszałaś ciche trzaski. Odchyliłaś się do tyłu, zamachnęłaś się jak rasowy baseballista (Jakby było źle to powiedz ktoś bo ja pisać nie umiem) i rzuciłaś. Miałaś zamknięte oczy dopóki Aizawa nie odczytał wyniku.

[Aizawa] - 850 metrów

Powoli otworzyłaś oczy. Wszyscy patrzyli na ciebie. nawet syn bohatera numer 2. Spojrzałaś na nauczyciela. Minę miał obojętną ale wiedziałaś że się cieszył. W pracy był taki zawsze ale dla rodziny potrafił się uśmiechnąć - ba! Robił to często ale kiedy jego siostra zginęła.... Ehh... Coraz mniej się uśmiechał, nie mogłaś go za to winić, mogłaś winić wyłącznie siebie...

~231 słów~

Nie mam już co czytać TwT. Znaczy mam ale to są takie złe opowiadania że nie mogę tego czytać. Powpierdalane wszędzie błędy, w drugim rozdziale Reader i postać już się liżą i obmacują i tego nie da się czytać (imo). Ja wiem że moje opowiadanie też nie jest bez skazy i zmazy ale nie robię aż TAKICH błędów. Nie piszę "duł" "bohater" "hce" (serio, widziałam takie rzeczy). Więc czy mógłby mi ktoś polecić jakieś ciekawe opowiadanie z BNHA? Byłabym wdzięczna TwT.

Do następnego. Sayonara!