Prolog

99 11 15
                                    


Pewnego dnia w dworze Riddle'ów zdarzyła się rzecz niezwykła. Znikąd zmaterializował się człowiek w kapturze.Trzymał w ręku zegarek, ale nie taki zwykły, to był zmieniacz czasu, najlepszy jaki widział świat czarodziejów.

Wciąż przytrzymując kaptur zatrzymał się przy bramie, gdzie powitał go śmierciożerca z różdżką wycelowaną prosto w jego serce.

- To zbyteczne - powiedział spokojnym męskim głosem.

Śmierciożerca jednak nawet się nie poruszył, więc mężczyzna opuścił głowę i odsunął rękaw. Na jego przedramieniu była wytatułowana czaszka z wężem. Mroczny znak.

- Czego chcesz? - spytał śmierciożerca opuszczając różdżkę.

- Muszę przekazać ważną wiadomość Czarnemu Panu.

Pięć minut później mężczyzna stanął przed obliczem Lorda Voldemorta.

- Zanim powiesz mi to co uważasz za ważne odsłoń twarz.

Nie śmiąc nawet mu się sprzeciwić, odsunął kaptur.

Lord Voldemort zobaczył jego białe włosy i stalowe oczy. Uśmiechnął się, od razu go rozpoznał.

- Witaj Draco z przyszłości.

Po tym co usłyszał od pięćdziesięcioletnietniego Dracon'a, o swojej przegranej, wściekł się, ale musiał trzymać emocje na wodzy, mógł jeszcze zmienić tor wydarzeń.

- Mówisz, że kto mu pomagał zniszczyć moje horkruksy? Podaj nazwiska.

- Szlama Hermiona Granger, zniszczyła puchar Helgi Hufflepuff, Ronald Weasley zdrajca krwi pozbył się medalionu Slytherina, ale sądzę, że Potter bez nich w ogóle by nie przeżył.

- Załatwię pieczenie na jednym ogniu, wygram Bitwę o Hogwart i zadam największy cios Harry'emu Potterowi. Jego przyjaciele zostaną moimi śmierciożercami.

- Nie sądzę, żeby się zgodzili.

- Nie będą mieli wyboru.

Sieć Kłamstw | Romione + Draco ✔️ [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz