dream team || Quackity

~uroczy~

~Mia~
Gdy już byłam na ostatnim serduszku nagle podbiegł do nas chłopa z troszkę dziwnym skinem ale rozpoznałam go ponieważ nad jego głowa widniał jego nick czyli Quackity. Chłopak uderzył zielonego ludka dzięki czemu miałam czas na ucieczkę. Po jakimś czasie ten cały dream napisał żebym dołączyła na vc na którym sam sobie siedział.

Kiedy dołączyłam odrazu usłyszałam głośny krzyk chłopaka
-gdzie jesteś Tommy HAHSHBSV-krzyknął chłopak śmiejąc się jak czajnik przez co prawie spadłam z krzesła
-to nie Tommy tylko Mia czajniku-powiedziałam przez co chłopak chyba się zdenerwował
-ALE CI POWIEDZIAŁA JSHSH-usłyszałam jakiś nie wyraźny głos
-ja mam już jakąś schizofrenii czy naprawdę ktoś jest w pokoju z słynnym dreamem-spytałam przez co dream zaczął się śmiać
-mmm czyżby moja psychofanka?-pytał nadal się śmiejąc
-chciałbyś panie czajniku-powiedziałam po czym wyszłam z vc
-ale badiii jesteś-krzyknął Tommy przez co zaczęłam się znowu się śmiać

-patrz jakiego hot skina ktoś ma-powiedziałam podchodząc do JaCka MaNiFOldA który po chwili był na naszym vc
-WOMEN CALL ME HOT-krzyknął Jack i wszyscy zaczęliśmy się spać
-nie ciebie panie British boi tylko twojego skina hehe w sensie ty tez jesteś hot w sensie cooo-zaczęłam stawać się coraz bardziej zakłopotana ale naszczęście uratował mnie QUACKITY który dołączył na vc i spytał mnie czy możemy iść na inne vc SAMI, oczywiście że się zgodziłam bo wiedziałam że Jack Manifold mnie zje chyba za to co powiedziałam.

A wiec po dołączeniu na vc usłyszałam już kolejny raz dziś ten bardzo głos ale także bardzo uroczy głos chłopaka.
-cześć Mia-powiedział na co mimo wolnie się uśmiechnęłam
-cześć Alex-powiedziałam cicho do chłopaka
-chciałbym spytać czy-nie dokończył ponieważ zapomniałam powiedzieć że Tommy ma streama
-WAIT TOMMY IS STREAMING I CHAT CIE SŁYSZY WIĘC MOŻE lepiej napisz-powiedziałam troszkę podenerwowana tą sytuacją
-ohhhh dobrze to napisze-powiedział chłopak po czym w wiadomość napisał czy mogę mu podać swoje dc, po podaniu discorda szybko wrzuciłam do gry
-może cie oprowadzę mi amor-powiedział chłopak przez co znowu się zarumieniłam
-si mi amigo-odpowiedziałam po czym razem z chłopakiem zaczęłam zwiedzać cały serwer dream smp

~skip time 30 min~
-dziękuje ci bardzo za oprowadzenie mnie-powiedziałam do chłopaka
-no problem mi amor, Te qui-Jedank Alex nie dokończył ponieważ się rozłączyłam
-Dziękuje wam chat za dzisiejszego streama, jutro się znowu widzimy a teraz wyśle was dooo Tubbo I think BYEEEE-krzyknęliśmy razem po czym skończyliśmy streama

bardzo was przepraszam za taką aktywność, naprawdę próbuje pisać jak najwiecej ale coś mi nie wychodź, also dziś grałam z Miloszem, Elizą, Kasią i Mateuszem i Miłosz mnie chciał zabić więc troszkę zachowywał się jak dream ale chyba jakoś żyje CHYBA
love all of you and take care <3

~454 słów~