•𝘌𝘭𝘦𝘷𝘦𝘯•
Kilka dni już byłam z Willem, najlepsze, że tata nie ma z tym problemu. Dziś Will miał mi coś powiedzieć dlatego czekałam na niego z goframi.
Przyszedł.
- Hej - przywitał się
- Hej, wejdź -
- No to ten...-
- Hm? -
- Wczoraj...Wczoraj rano poczułem-
- Co poczułeś? -
- Demogorgona, on tu jest -
- Wrócił??!!? -
- Najwyraźniej, ale ktoś mu w tym pomógł -
- Kto i skąd wiesz -
- Kto pomógł nie wiem, a wiem, bo czuję -
- Boję się Will -
- Ja też - powiedział przytulając mnie
- Kiedy już na zawsze go nie będzie- powiedziałam smutna
- Tego nikt nie wie -
