❤ ᴘᴏsᴛᴀᴄɪᴇ ᴢ ʙɴʜᴀ ʀᴇᴀᴋᴄᴊᴇ ɴᴀ ᴀʀᴛʏ ❤

52. Eri x Kota + Bonus

Eri: Wow to ja i Kota - Kun ? :00

Deku: Wydaje mi się ,że tak Eri-Chan

Eri: Ale to ładne kto to narysował :00

Kota: Jakiś autor pff

Mina: Ale oni tu uroczo wyglądają awww *robi ss*

Mineta: Ten art to taki minus ma ,że nie ma młoda tu zbytnio cycuszków toż to skandal :ccc

Eri: O czym ten pan mówi ,bo wygląda strasznie boję się go ....

Mineta: Ej no nie ma we mnie nic strasznego :cc

Tsuyu: Potrafisz być bardzo przerażający przez to co robisz więc Eri - Chan ma rację kum

Mineta: Ej no :cccc

Kota: Skoro każdy tak uważa widać nikt cię nie lubi

Mineta: jesteście podli i jeszcze ty dzieciaku musiałeś dowalić :cccc

Kota: I kto tu się zachowuje bardziej jak dziecko ?

Mineta: To że jestem niski nie oznacza ,że jestem dzieckiem pff ;-;

Denki: Ale beka XDDDD

Eri: Wow ja i Kota - Kun mamy tutaj taki sam mundurek jak Deku - Kun :000

Kota: Odkryłaś Amerykę Eri - Chan pff

Eri: Kota - Kun nie musisz być taki nie miły pff

Kota: Nie jestem nie miły tylko stwierdzam fakt pfff

Mina: Naprawdę widzę ich jako świetną parę w przyszłości (͡° ͜ʖ ͡°)

Deku: U-Umm w przyszłości może by się to sprawdziło ale na razie są jeszcze dziećmi

Mina: Mam ci przypomnieć te ciekawe arty ciebie i Bakugou jako dzieci ? (͡° ͜ʖ ͡°)

Deku: U-Umm t-to były t-tylko arty przestań
Mina - San *wygląda jak burak*

Mina: Jesteś pewien ? (͡° ͜ʖ ͡°)

Bakugou: TAK JEST KURWA PEWIEN WYPIERDALAJ KOSMITKO ;-;

Mina: Nie musisz za niego odpowiadać no chyba ,że ja o czymś nie wiem ? (͡° ͜ʖ ͡°)

Bakugou: Won tch -.- *lekki blush*

Kirishima: Ale męskie rzeczy się tu dzieją :0

Denki: Raczej bekowe XDDDDD

Deku: U-Umm t-to nie jest z-zbyt śmieszne *jest zawstydzony*

Denki: Dobra dla mnie i tak jest ale zapewnienie rozrywki XDDD *je popcorn*

Kirishima: Mogę też Bro ?

Denki: Jasne bro

Kirishima: No to bardzo męsko z twojej strony bro

+ Bonus

Todoroki: Nie ma nic lepszego od zimnej soby

Mina: W ten oto sposób Todoroki został sam uzależniony od zimnej soby

Bakugou: Jebany mieszaniec przegrał swoje cholerne życie i tak mu nie współczuje

Todoroki: Ludzie stał się cud "oaza spokoju" się nie wydziera bez kitu

Bakugou: Zamknij ryj mieszańcu ,który zdradza cholerny czajnik z tą swoją gównianą zimną sobą -.-

Denki: O boże toż to niemożliwe :00

Mina: Może wziął jakąś herbatkę uspokajającą :00

Denki: Wow to brzmi bardziej logicznie od moich wszystkich teorii jakie stworzyłem

Jirou: Wszystko brzmi bardziej logicznie od tego

Denki: Nie prawda parę razy powiedziałem coś mądrego i jestem mądrym pikachu pfff

Jirou: Jasne niech ci będzie ale po wyładowaniu już będzie z tobą gorzej tak tylko mówię

Denki: Tylko nie myślcie o tym by mnie użyć jako ładowarki

Jirou: Nic takiego nie powiedziałem

Denki: Ale pomyślałaś pff

Jirou: Nie WTF

Endeavor: SHOTO TO TY JESTEŚ W KOŃCU GEJEM CZY JAKIMŚ FETYSZYSTĄ UZALEŻNIONYM OD CZAJNIKÓW I ZIMNEJ SOBY ?!!!!!!!

Todoroki: *ma WTF jak zwykle*

-----------------------------------------------------------------

Mam nadzieje ,że rozdział się spodobał

Z racji ,że wczoraj nie było rozdziału postanowiłam dać wam w bonusie Todosobę ,bo czemu by nie

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia (*´∀'*)