rozdział 12

779 17 0
                                    

Wstałam z cholerny bólem głowy była godzina 11:00 leżałam gapiąc się w sufit no i nagle jak , bym kurwa obudziła się z jakiejś śpiączki z mojego zajebistego poczucia chumor , czar prys

CO SIĘ KURWA WCZORAJ STAŁO ?!

dlaczego się całowaliśmy kurwa ja tego nie rozumiem , tłumaczyłam sobie to jebanym alkoholem .. ale byłam samotna a on był tak ohh .. gdy zamknę oczy przypomnę sobie jego uśmiech

Od razu się uśmiecham , może jestem pokręcona ale nie dziś Emilli się ogarnie wstanie z łóżka zrobi pielęgnację ogarnie   się , ubierze i poczeka na braciszka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Od razu się uśmiecham , może jestem pokręcona ale nie dziś Emilli się ogarnie wstanie z łóżka zrobi pielęgnację ogarnie się , ubierze i poczeka na braciszka .. bo oczywiście ktoś mi tu musi wyjaśnić czemu nie przedstawił mi takiego no jak by to delikatnie ująć " ciasteczka " rozmazyłam się w końcu jak on mnie pocałował czułam smak jego ust dobra dobra Emilli jesteś romantyczka ale rusz dupsko i się ogarnij bo miłością się nie na jesz

Wstałam moje nogi od razu poniosły mnie do garderoby gdzie wzięłam swoje ubrania . Wkoncu dziś mają przywieść resztę moich rzeczy , czekam z niecierpliwością na resztę mojej garderoby , weszłam obok do pomieszczenia łazienka to dla mnie jedyne miejsce w tym domu gdzie moja rutyna trwa dłużej niż cokolwiek
Po skończonym rytuale , stwierdziłam że jestem gotowa i chyba tak było przyglądałam się w lustereczku

 Wkoncu dziś mają przywieść resztę moich rzeczy , czekam z niecierpliwością na resztę mojej garderoby , weszłam obok do pomieszczenia łazienka to dla mnie jedyne miejsce w tym domu gdzie moja rutyna trwa dłużej niż cokolwiek Po skończonym rytuale ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak tak zdecydowanie mój styl ..
Wyszłam z pokoju skierowałam się do kuchni i szperałam w szafkach i oczywiście znalazłam , to czego szukałam gofrowica ❤️ moja maleńka będę dziś się , odpychała golframi z nuttela i owocami . Przygotowałam ciasto takie jak było w przepisie , i zaczęłam czarować oczywiście puściłam siebie moja ukochana piosenkę bo dzień bez muzyki to dzień stracony i całkiem zaczęłam wariować skacząc i śpiewając


Zaczęłam oczywiście ciasto wlewać do gofrownicy i muzyka zaczęła dodawała mi więcej powera z rana niż kawa , a że dziś była piękna pogoda oraz miałam dobry chumorek , dzięki gofrą nie żebym tam kogoś miała na myśli ..

Nagle kurwa obracając się zamarłam stał tam on oparty o framugę drzwi .. ale co jak i dlaczego on tu jest ?! Miał klucze no kocham mojego braciszka , zajebe go niech szykuje sobie trumnę , przyciszyłam swoją piosenkę i odwróciłam się gofry już miałam całkowicie zrobione jak dla armii

- yyyy hej ? - powiedziałam
- dzień dobry - odpowiedział Huggo , kompletnie nie zwracając uwagi na moje zażenowanie

Ciekawe co go tu sprowadza ..

 " Bądź Moja Emilli " Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz