" Bądź Moja Emilli "

rozdział 30

Gdy już dojechałam do domu postanowiłam że wyląduje te rzeczy ale najpierw coś zjem stwierdziłam  że uszykuje sobie jakieś kanapki i zabiorę się za to . Gdy już zjadłam , otworzyłam mój pokój i nic mnie nie zdziwiło chyba za dużo tych ubrań i rzeczy zajmie mi to sporo czasu , przynajmniej zajmę się czymś ..

Gdy już skończyłam rozkładać ostatnia rzecz byłam wykończona zegarek wskazywał 20 : 30 postanowiłam że się odpręże i wezmę kąpiel szykowałam się żeby wejść do głównej , bo w mojej nie było wanny a postanowiłam się odprężyć , nalałam sobie wody do pełna postanowiłam trochę poszperać i znalazłam sole do kąpieli i kule , wrzuciłam do wody , zapaliłam swiece które były w łazience  . Rozebrałam się i weszłam do wody była idealna .. gdy nagle rozległ się dźwięk dzwonka .. no jasne sięgnęłam po telefon i odebrałam
- no co tam braciszku , daje sobie radę - uśmiechłam się do telefonu , leżałam zrelaksowana i odprężyłam się z zamkniętymi oczami , totalny relaks
- braciszku .. no mogę i tak być nazwany - usłyszałam ta chrypkę
- Huggo ? To ty - momentalnie się ocknęłam- skąd masz mój numer ? Nie pamiętam żeby ci dawała - zapytałam go
- zapomniałaś kim jestem ja wiem , wszystko o wszystkich , a numer to była łatwizna , zresztą jesteś moją dziewczyną , dzwonię nie w porę - zapytał
Wyobrażałam sobie jego usta i jego ciało chciałabym żeby tu był ze mną napewno , byśmy się nie nudzili
- Emilli tęsknię za tobą tak mi namieszałaś w głowie że ciągle o tobie myślę , co robisz ? - zapytał
- byłam dziś w sklepie , troszkę sprzątałam bo moje rzeczy już przyszły a teraz leżę naga w wannie - teraz to już totalnie się odprężyłam
Zaczoł mruczeć do słuchawki , byliśmy głodni siebie nawzajem , on jeszcze nie wiedział jaka niespodzianka go czeka ..
- kiedy wracasz ? Huggo tęsknię za tobą - spytałam
- za dwa dni jednak wizyta będzie krótka , wszystko opanowane ponieważ niektórzy są tak tak szybcy że im się spieszy do , swoich dziewczyn - usmiechnoł się czułam to
- naprawdę juz się nie mogę doczekać ... Bardzo bardzo - powiedziałam
- jak wrócę nie wypuszczę cię z łóżka - stwierdził - muszę już kończyć , bo już mnie wołają , baw się dobrze tylko nie za dobrze - stwierdził
I się rozłączył .. postanowiłam że jutro bo  co miałam robić przez 2 dni postanowiłam że będę odsypiała bo co interesującego mogę robić , nie znam tu nikogo a raczej nie chce wolę duszę samotnika , oprócz mojego Huggo chciałam go na wyłączność .