sposób 8

892 43 4
                                    

W skrócie: bede kładł się spac do toma bo nie mogę "zasnąć".
Proste? Proste.
...
Godzina 7.30 schodziłem własnie na śniadanie. Usłyszalem krzyki z komnaty toma podeszłem do drzwi i serce zamarło mi w gardle. Tom wołał o pomoc.
-ZOSTAW MNIE. SLYSZYSZ?!! NIE CHCE ZOSTAW MNIE. KIM TY JESTEŚ. ZOSTAW. POMOCY.- próbowalem otorzć drzwi. Byly zablokowane. Użylem chyba ze 20 zaklęć otwierajacych. Nic. Krzyki dalej było slychać.
- ZOSTAW MOJE UBRANIE. KURWA NIE CHCE ZOSTAW. Niee!!!! Nie zostaw blagam. - nic nie działało wiec jeblem bombarde.  Jakis męszczyzna  wisiał nad nagim związanym  tomem.
- PÓŚC  GO TY GNIDO. CRUCIO- facet leżał i  wil sie u stup łóżka. - Sectumsempra.- mnóstwo ran wyskoczyło na ciele tego  robaka-Avada Kedavra-i juz  go nie ma. Żuciłem się do łózka aby rozwiazac toma. Podalem mu ubrania. Ale on dalej siedzial i płakał. Więc nie wiedzac zbytnio co robić  przytuliłem go lekko. Objoł mnię ii płakał. Serce krajało mi się na miliard kawałków
-cii spokojnie już po wszystkim. Nie z-zdązył prawda? Nie zrobił ci większej krzywdy?- wtulił sie bardziej w moją szate.- tom?-
- n-nie a-a-ale dotykał mnie. W sposób...-zaczol glosniej szlochać. Przytulilem go bardziej.
-już spokojnie nic ci już nie zrobi cii- kołysałem sie z nim na boki. Po chwili zasnoł więc polozylem go i przykrylem kołdrą.
...
2 dni póżniej w nocy naprawde nie mogłem zasnąć. Więc udalem sie do pokoju toma.
- emm tommy. Mogłbym spac z toba. Bo emm spac nie moge.
- jasne kladz się- powiedział i przesunoł trochę w bok. Wtuliłem sie w niego i zasnołem spokojnym snem. Rano obudziłem się a tom wisiał nademną. Z począyku nie wiedzialem co robić. Więc patrzylem mu w oczy. On zchylił się i pocalował mnię mocno w usta. Aż zamruczałem z rozkoszy. Póżniej lekko czerwoni udalismy się na śniadanie
.
.

jak skraść serce toma na 10 sposobów?/ tomarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz