Rozdział 2 'Ulica Pokątna'

29 3 0
                                    


Razem z Hagridem bo tak kazał do siebie mówić szliśmy przez mugolską dzielnicę - tak nazwał ją gajowy.

Szłam koło nich i czytałam co jest nam potrzebne.

-Wszyscy studenci powinni posiadać:

UMUNDUROWANIE:

Studenci pierwszego roku muszą mieć:

1. Trzy komplety szat roboczych (czarnych)

2. Jedną zwykłą spiczastą tiarę dzienną (czarną)

3. Jedną parę rękawic ochronnych (ze smoczej skóry albo podobnego rodzaju)

PODRĘCZNIKI:

Wszyscy studenci powinni mieć po jednym egzemplarzu następujących dzieł:

* Standardowa księga zaklęć (1 stopień) Mirandy Goshawk

* Dzieje magii Bathildy Baghsot

* Teoria magii Adalberta Wafflinga

* Wprowadzenie do transmutacji dla początkujących (dla początkujących) Emerika Switcha

* Tysiąc magicznych ziół i grzybów Phyllidy Spore

* Magiczne wzory i napoje Arseniusa Jiggera

* Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć Newtona Skamandera

* Ciemne moce: Poradnik samoobrony Quentina Trimble'a 

POZOSTAŁE WYPOSAŻENIE:

1 różdżka

1 cynowy kociołek rozmiar 2

1 zestaw szklanych lub kryształowych fiolek

1 teleskop

1 miedziana waga z odważnikami

Jeśli studenci mają takie życzenie mogą zabrać ze sobą: sowę, kota lub ropuchę.

- Dostaniemy to w Londynie?- zapytał Harry.

- Jak wiecie gdzie szukać.- odparł gajowy.

Poszliśmy do jakiegoś baru o nazwie " Dziurawy kocioł " Hagrid otworzył drzwi i przepuścił nas pierwszych. Weszliśmy do środka było tam pełno nieznanych nam ludzi czułam się dziwnie w ich towarzystwie, tak nieswojo z tego co zauważyłam to Harry chyba też.

Nagle jakiś facet za baru krzyknął.

- O Hagrid! To co zawsze dla ciebie?- zapytał z chyba to miał być uśmiech ale nie wiem czy na pewno, bo mu nie wyszedł.

-Nie tym razem. Mam na głowie sprawy Hogwartu.- odparł.- Pomagam Harremu i Harper robić zakupy.

- Na mą duszę to Harry Potter.- powiedziawszy to przez mężczyznę za barem wszyscy ucichli a w barze zrobiło się cichutko. Ej to jest nie fair ja też tu jestem a ten gościu zwrócił tylko uwagę na Harrego, co on jakiś celebryta.

Po chwili było słychać jak każdy tylko szeptał ' To Harry Potter, To on widziałeś'.

Nagle podszedł do niego jakiś mężczyzna.

-Wrócił Pan Panie Potter. Witamy.-Powiedział i odszedł.

-Doris Krockfort Panie Potter aż trudno uwierzyć że Pana widzę.- powiedział kobieta brzy barze i uścisnęła dłoń mojego brata.

- Harry P..Po...Potter, zaszczyt to poznać cię wreszcie.- powiedział jąkając się mężczyzna z turbanem na głowie.

- Witaj psorze, nie zauważyłem.- przyznał Hagrid, a ja dale stałam nie zauważona.- Harry, Harper to jest profesor Quirinus Quirrell, będzie was uczył Obrony Przed Czarną Magią. W Hogwarcie.- przedstawił nas nauczycielowi, Quirrell teraz dopiero zwrócił na mnie uwagę i miałam wrażenie że jakoś tak dziwnie na mnie patrzył.

"Harper Potter"- siostra Wybrańca //Draco Malfoy//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz