explanation

3.3K 198 80
                                    

Na początek chcę powiedzieć że zupełnie nie pamiętam czy pisałem jakie Jisung ma tu włosy więc będą niebieskie (bluesung to życie haha), jak coś to Minho ma brązowe.
_____________________________________________

Gdy tylko usłyszał pytanie starszego zamarł. Czy naprawdę był aż tak beznadziejny, żeby zapomnieć o czymś takim?

Ze strachu jego oczy zaszkliły się, a oddech stał się nierówny.

Spojrzał starszemu prosto w oczy i wolnym krokiem udał się w jego stronę, żeby na końcu zająć miejsce obok niego.

- Przepraszam że musisz to widzieć - powiedział po chwili wpatrywania się w ścianę - Przepraszam że musisz użerać się z kimś takim jak ja. Po prostu to wszystko jest zbyt trudne, nie daję już rady - to był moment w którym z jego oczu zaczęły lecieć łzy.

Minho zauważając to, wtulił niebieskowłosego w siebie i szepnął - Spokojnie, możesz mi zaufać, ale nie mów jeśli nie jesteś w stanie.

To sprawiło że Jisung wtulił się w niego jeszcze bardziej, wypuszczając więcej łez. Ogarnęło go nagle uczucie bezpieczeństwa, którego nie doznał od bardzo dawna - Wszyscy mnie nienawidzą, uważają za dziwadło, a najlepsze w tym jest to że nawet nie mam pojęcia czemu. Dlatego że mam niebieskie włosy? Przecież ludzie mają przeróżne kolory i nigdy się na nich nie patrzy tak jak na mnie. Bo jestem cichy? W naszej szkole jest dużo cichych osób. Dlatego że ubieram się na czarno? Co w tym dziwnego? Nikt nie zna odpowiedzi na pytanie "dlaczego Han Jisung jest dziwadłem?" więc dlaczego mnie od niego wyzywają? Dlaczego zawszę muszę uważać na każdym swoim kroku bo nie mam pojęcia co się stanie? Czemu nie mogę mieć chociaż jednego spokojnego dnia bez szkoły, bez mamy, bez oceniania mnie, bez tych wszystkich głupich myśli i bez chęci samobójstwa? Czemu nie mogę chociaż raz przespać całej nocy? Czemu? - Chłopak zaczął wyrzucać z siebie słowa, a z jego oczu niekontrolowanie wylewały się łzy. Minho nie do końca wiedział co powiedzieć, więc siedział tylko z płaczącym chłopakiem w ramionach i szeptał to ucha różne rzeczy próbując go uspokoić.

Gdy w końcu mu się udało, odsunęli się lekko od siebie i Minho uśmiechnął się do niego, co Jisung odwzajemnił nieśmiało i ledwo widocznie.

- Co powiesz na to że dzisiaj u ciebie zostanę? - Starszy spytał się z troską, nie chcąc zostawiać wiewiórkowatego chłopaka samemu.

- Bardzo bym chciał, ale moja mama zapewne mnie zabije kiedy się dowie że przyprowadziłem kogoś do domu, no wiesz, twierdzi że nie zasługuję na przyjaciół - Wypowiadając te słowa Jisung spojrzał na swoje uda, nie chcąc patrzeć w oczy drugiemu.

Z ust Minho wyrwało się ciche "oh" i zapadła cisza. Po kilku minutach przerwał ją dzwoniący telefon. Jak się okazało należał on do Jisunga, który szybko poszedł i odebrał widząc wyświetlające się imię swojego najlepszego i jedynego przyjaciela.

- Ta-

- On wrócił! - Felix przerwał chłopakowi piszcząc.
_____________________________________________

Heh hehe







Kolejny rozdział już niedługo...

Song recommendation
I wish you liked girls - Abbey Glover

𝗯𝗼𝘆 𝗶𝗻 𝗮 𝘀𝗸𝗶𝗿𝘁 | 𝗺𝗶𝗻𝘀𝘂𝗻𝗴Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz