Anna z Kają jak ninje pobiegły do anty lewackiego, prawackiego schronu. Ale przed nimi objawił się trans gatunkowy jeleń.
-kurwa- zaklneła Anna Burak
-tędy!- krzykneła godiKobieta złapała Anne za rękę. Obie pobiegły dzikim slalomem do schronu. Niestety jebany pseudo jeleń był za nimi.
-eh...nie mam wyboru- powiedziała Kaja
-c-co chcesz zrobić!?
-zaufaj mi,Aneczko-uśmiechnęła się- płodek, stop aborcji!
Wokół senpai pojawił się Blask, na jej twarzy Pojawiła się maska superbohaterki, a jej ciało pokrył czerwony, lateksowy kostium. W ręce miała płodowy bumerang.-opłodowanie!- krzyknęła i rzuciła płódmerangiem, a napastnik zmienił się w płoda. Anna usłyszała odgłos syreny. Wtedy Kaja złapała ją i jak dorodna zajeczyca skoczyła na wierzowiec.
-jebać lewactwo!-wrzesnełaPotem jak gdyby nigdy nic udały się do schronu. Doszły tam bardzo szybko. Gdy zamknęły wrota, zobaczyły cień. Całujących się postaci. Nie wyglądały płeć męska z żeńską. Tylko męska z męską!? Kobiety spojrzały na to z przerażeniem.
Wreszcie przełamały strach. I podeszły, stały w bezpiecznej odległości od tajemniczych postaci. Wtedy zdała sobie sprawę. Że ich było trzech!? Do tego byli nadzy. Najpierw zobaczyła dwie twarze.
Trzaskowski i Biedroń!? Ale wtedy zobaczyła coś gorszego...był tam też ON!? Bosak!? Jej przyjaciel z dzieciństwa, sprzymierzeńiec i kompan za którego oddała by życie!
-Bosak ty kuriwu, kurwiszonie z salami!
-g-godek!? Co ty robisz?
-ja!? A ty!? Czemu się ruchasz z mężczyznami!? I do tego LEWAKAMI!
-to nie tak...
-a jak!? Pewnie srak! Widziałam wszystko chuju!Wtedy go zbetonowała. Anna patrzyła na to z przerażeniem.
-szybko Godi! Zanim nas zahomoseksualizują! -kaja wzięła ją na ręce
-nie bój się dziecko, uciekniemy

CZYTASZ
Atak lewactwa
FanfictionMroczna historia o walce z lewactwem waifu Godek i jej pomocnicy Anny Burak