Twoje życie polega na streamowaniu. Robisz to w każdej wolnej chwili chociaż nie jesteś popularna. Podczas pewnego z twoich streamów który miał być kolejnym normalnym, zostałaś zraidowana. I to nie przez byle kogo. Bo przez twojego ulubionego stream...
-Od razu ci mówie Dream-zaczęłam mówić do chłopaka- ona nie jest taka urocza jak sie wydaje. To szalona bestia która w każdej chwili może zaatakować. Więc lepiej nie mów nic głupiego- moja instrukcja się skończyła tetaz tylko Clay musi sie do niej stosować.
-JESS- krzyknęłam- jak ja cie dawno nie widziałam.
-Y/N? TY SZMATO. CZEMU MI NIE MÓWIŁAŚ ŻE TU JEST TAKI PRZYSTOJNIAK. WYSTROIŁABYM SIE A NIE JAKIEŚ DRESY MAM NA SOBIE- odkrzyknęła mi dziewczyna.
-Ja? Przystojny?- zapytał z ironią Clay. Wiedziałam że coś spieprzy. To było zbyt pewne.
-Masz cudowne kości policzkowe. Masz cudowne piegi i włosy więc JUST SHUT UP- mówiąc to Jessie krzyknęła ostatnie słowa
-Anyways. Idziemy na Maca?- spytał Clay.
-TAKKK- krzyknęłam a Jessie przytaknęła. Skierowaliśmy się w stronę Macdonalda. Po chwili byliśmy już na miejscu.
-No to co zamawiacie?- spytałam patrząc na menu. Ja postanowiłam na nugetsy i frytki.
-Cheesburgera- powiedział Dream. Szczerze nie sądziłam że kiedyś pójdę na fastfood z moim idolem.
-A ja zamówie Hamburgera- dodała do zamówienia Jessie.
-Ok to ja zamówie- powiedziałam i podeszłam do kasy. Gdy zamówiłam jedzenie z numerem 65 dostałam powiadomienie z Instagrama.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
DreamWasTaken i 367 innych lubią to
Jessie_Jessie: W macu z @DreamWasTaken ☠️☠️☠️
Komentarze:
DreamWasTaken: JESZCZE NIE JESTEŚMY W MACU Użytkownik1: AWWWWW Użytkownik2: Ja i tak shipuje go z Y/n
Załaduj więcej
Stałam i patrzyłam w wyświetlacz. Czułam sie tak zazdrosna jak nigdy przedtem. Spojrzałam na stoliki i zobaczyłam że Dream i Jessie sie przytulają. Naprawde czułam się zazdrosna.
-NUMER 65- krzyknął chłopak z naszym zamówieniem. Szybko podeszłam i odebrałam jedzenie. Podeszłam do stolika gdzie siedzieli Dream i Jessie.
Przytulali się do siebie. Poczułam zazdrość.
-Jedzenie- powiedziałam siadając do stolika. Jessie szybko oderwała sie od Clay'a i usiadła na wolnym miejscu.
Coś czuje że to będzie najgorszy dzień w moim życiu...
