꧁☦︎ 𝐴𝑏𝑠𝑢𝑟𝑑 𝑔𝑜𝑎𝑙☦︎꧂

Rozdział 3 -pokręcony dzień

Na początek to pozdrawiam cię weroniczko serdecznie mła xd

Pov Karol:

Skończyliśmy oglądać film, wyłączyliśmy telewizor i poszliśmy wszyscy spać.

❤︎❤︎❤︎❤︎❤︎

Pov: Marcin

Obudziłem się rano na dźwięk bitki pobiegłem na górę zobaczyłem doknesa goniącego Karola po pokoju
ze szmatką w ręce.

-Co tu się dzieje?-Spytał zdezorientowany Ernest.

-Nie wiem -Powiedziałem nagrywając całość telefonem.-Ale fajnie się na to patrzy.

- Kurwa debile -Powedział Ernest ledwo powstrzymując się od wybuchnięcia śmiechem.

- nazwę to "prawdziwa miłość"
Idealnie pasuje -Odpowedziałem po dłuższej chwili.

Nagle Hubertowi udało się dopaść Karola i zaczął go uderzać(nie dość mocno) szmatką.

- powiecie nam czemu Hubert bije Karola szmatą?-Spytał Ernest opierając się o ścianę w pokoju.

-Ten skurwysyn wylał na mnie wodę!-Powedział z frustracją Hubert 

Karol zaczął się śmiać i się wywalił.Gdy już za bardzo się rozkręciła ta całą walka wyłączyłem nagranie i od ciągnąłem Huberta od Karola. Karol śmiał się jak opętany.

-Ale ty sprzątasz tą wodę -Powedział Hubert.

-No okej Damianku -Powedział Karol wylewając na niego resztkę wody z butelki.

-nie jestem Damian!-odpowiedział i poszedłem się przebrać z przemoczonym ubrań

Pov Karol :

Posprzątałem już całą wodę ten prank był warty miny Huberta.

-Karol choć oglądamy film!-Krzyknął mi z dołu Ernest.

-Idę!- od krzyknąłem i poszedłem na dół. Zająłem miejsce obok Huberta, który zdążył się już przebrać i zaczęliśmy oglądać.

❤︎❤︎❤︎❤︎❤︎
Pov: Hubert

-Ej ktoś wie gdzie Marcin?-Spytałem gdy dopadł mnie znowu ten okropny ból głowy ale tym razem doszły szumy.

-Nie wiem pewnie za chwilę wróci ,wszystko okej? -Spytał mnie Ernest.

-Tak, tak zaczynajmy -Powiedziałem.

Film był super byliśmy już w połowę oglądania.

-Siema dziwki! Patrzcie co mam!-Powiedział Marcin w euforii.

Wyją świeczkę?..

- Świeczka i co?-Spytał zdezorientowany Karol.

-Po wąchaj czym pachnie -powedział dumnie Marin i przyłożył ją do nosa zielonookiego.

-O kruci Nivea -Powedział Karol po chwili.

-Nie wieże ci pokaż......o kurwa żeczywiśce -Powiedziałem Ernest patrząc na Karola i nie dowierzając.

-Jak dzieci dobra chodzie oglądać Powiedziałem oni są naprawdę jak małe dzieci, które odkrywają świat

Nagle Marcin włączył jego ulubioną piosenkę i zaczął tańczyć. Gdy robił swój popisowy ruch padł na ziemię.

-Ała kurwa -Powedział łapiąc się za głowę i śmiejąc.

Zaczęliśmy się wszyscy śmiać oczywiśće Marcinowi nic się nie stało
Włączyliśmy sobie karaoke. Potem przypomnieliśmy sobie o starej fabryce, poszliśmy tam.

-Jesteśmy na miejscu to gdzie idziemy ?-Spytał Karol przeciągając się.

- Może tam? -Marcin wskazał palcem na małe metalowe drzwiczki.

-Okej to dawajcie idziemy-Powedział Karol z ekscytacją w głosie kochał zwiedzić takie rzeczy. (Same mordo ale niestety nie mam jak ; c)

Po wejściu do budynku zaczęliśmy się rozglądać zobaczyłem po dłuższym rozglądaniu się jakiegoś mężczyznę przypominał mi kogoś podeszłam do Karola

-Karol...-powedziałem drżącym głosem.

-Co się stało ducha zobaczyłeś? -Spytał Karol.

-Tam ktoś jest- Wskazałem palcem miejsce gdzie stał ten facet.-I chyba wiem kto to

-ej to chyba on uciekamy!-Powedział Karol.
Złapał mnie za rękę i zaczęliśmy biec. Popatrzyłem się do tyłu i zobaczyłem że ten mężczyzna za nami biegnie z nożem to był typ z galerii!

-Chłopaki uciekamy!to ten typ z galerii!-Powedział Karol zdenerwowany.

Biegliśmy ile sił w nogach w końcu wybiegliśmy z tego budynku na szczęsće zgubiliśmy go. Okazało się że byliśmy naprawdę długooo w tym budynku gdy wróciliśmy do domu był już mrok.
❤︎❤︎❤︎❤︎❤︎

-Ej mam plan.....Wywołujemy duchy ?-Spytał Karol

Wszyscy odpowiedzieliśmy tak. Mimo ,iż nie lubię horrorów to strasznie przepadam za robieniem takich rzeczy lub ich oglądaniem to takie magiczne mieć świadomość, że rozmawiasz z postacią nie z tego swiata.
Jako ,iż Karol też był jako takim fanem więc miał sprzęt do wywoływana duchów. (aż mi się przypomniało jak kazano mi powiedzieć jak wywołać ducha bo ktoś z klasy w pokoju chciał złożyć ofiarę z mojego przyjaciela xd)

Po chwili zaczęliśmy seans......

Jeszcze to czytasz?

Już ić nie będzie więcej

Dalej tu jesteś? Dobra niech ci będzie

Polsat!

(647 słów) mam nadzieję że się podobało ja znikam
PA~