—————————————————————
Następny dzieńMojego ojca nie było na śniadaniu zobaczyłam go tylko na obiedzie gdy wziął talerz i biegł do gabinetu
Coś było nie tak
Czułam to
Wyszłam po obiedzie na krótki bieg po lesie
Biegłam czując kogoś wzrok
Chodź nikogo nie było
Mój pot spływał mi po czole kąpiąc na moje ubraniaANTONIO
Widziałem jak jej ciało poruszało się w biegu
Czując ścisk w sercu i w dole
Jak jej pot spływał z czoła na dekolt
Jej jędrne pośladki się pięknie trzęsły w szybszym biegu
Jest moja i będzie moja
To było i jest już zapieczętowane trzeba tylko czasuELEONORA
Otworzyłam drzwi czując zapach alkoholu
Coś nie tak
Ruszyłam tam skąd czułam ten wstrętny zapach
Wzięłam z gablotki gloka
I ruszyłam
Gdy miałam już otwierać
Usłyszałam tylko
- jesteś zwykłą szmatą jak mogłaś mnie zdradzić wrogowi
To był mój ojciec mówił to płaczącym głosem
- Nie wiesz nawet kim on jest , jest bliżej niż sobie myślisz SKARBIE
Prychnęła matka szarpiąc się z kajdankami
- NIE MÓW DO MNIE !
Zaczął się czerwienić i uderzył matkę
- Pff a myślisz jak wyszło że byłam w ciąży co myślisz że jest ona twoja ?! To wszystko było zaplanowane miałeś złapać ten głupi haczyk z bachorem
Nie mogłam słuchać już tego co się działo
Moja matka była kretem i to nie był mój ojciec
Co się stało !
- zamknij się rozumiesz zabije cie a potem dorwę twoją córkę !
- Zabij ją jeśli chcesz nie potrzebna mi ona
- Jesteś zdrajczynią , ale dam ci szanse , powiedz kim on jest
- Nawet gdybym wiedziała lub nie nic bym nie powiedziała wole już umrzeć niż pokazać ci ścieżkę !
- Zamilcz
Powiedział łamiącym się głosem
I potem usłyszałam strzał
I zanim miałam już uciec otworzyły się drzwi a w nich człowiek którego miałam za ojca
- ty również dołączysz do swej zdradzieckiej matki Eleonoro
Szczerzył się do mnie tym swoim strasznym uśmiechem
A mnie zalała fala strachuZłapał mnie i zaprowadził do piwnicy szarpałam się płakałam i krzyczałam ale nic to nie dało
Po chwili poczułam uderzenie w tył głowy
I potem już nic—————————————————————
CZYTASZ
DEVIL OBSESSION.
RomanceBył Panem piekieł a ja byłam w jego objęciach, sama . Miał mnie jako dodatek , a tak naprawdę byłam jego równą połówką Byliśmy jednością aż do śmierci i nawet dalej . (Fragment) Byłam otulona ramionami diabła Który z każdym krokiem zabierał mnie...