Z dwie godziny siedzenia i czekania
Mam dość
Wstałam i ruszyłam w stronę toalet
- Panienko nie Wolno pani wyjść
Spojrzałam na Barona wściekłe ale on nie ustępował
Kurde dobry jest
- idę do toalety chyba mogę iść i się załatwić do jasnej cholery
Odrazu jego twarz złagodniała i kiwnął potwierdzając moje zdanie
I gdy ruszyłam on zaczął iść za mną
- o nie ty zostajesz tutaj Baron
- przykro mi ale nie mogę , to był rozkaz An.... Boss'a
Oho Baron chyba chciał powiedzieć coś innego
Ale tak naprawdę nie musiał się przy mnie poprawiać Czy stresować
- Baron przecież nie ucieknę
Jęczałam już sama zażenowana faktem że jest strasznie uparty i zgaduje i tak pójdzie
Wiec machnęłam na Niego i ruszyłam
I gdy weszłam już miałam krzyczeć żeby nie próbował wchodzić
Ale nie musiałam bo mój nowo poznany kolega chyba rozumiał moje zażenowanie i poczekał przed wejściem mówiąc tylko
- 5 minut i nie więcej El bo wejdę tam i cie wyniosę , jasne
Warknął
A ja się głośno zaśmiałam poklepując jego policzek
- Jesteśmy już przyjaciółmi B , i podoba mi się moja ksywka możesz jej używać
Mrugnęłam i weszłam słysząc jego parsknięcie
I po jakiejś chwili słyszałam głosy kobiet
Czy powinnam podsłuchiwać ale zanim odpowiedziałam sobie usłyszałam ten już piskliwy i pełny jadu głosik
- widzieliście z jaką wywłoką przyszedł , jak on może !
- spokojnie jest nikim , sierota która jest na łasce Antona i jego braci dużo się teraz słyszy o niej
- jest brzydka i nie ma grama manier jest niewychowaną dzikuską może dlatego nie ma rodziców nie chcieli widzieć takiej porażki
Zaśmiały się i znowu zaczęły kolejny temat mojego partnera
- Anton zasługuje na więcej niż to nic nie warte gówno !
- zobaczysz dziś już się to skończy
- a konkretniej Leona , jestem już ciekawa
- Anton jest na tarasie z panami , gdy jest tłum nie będzie mnie karcił i popychał abym odeszła wiec to idealna chwila na atak
- co chcesz konkretnego zrobić
- chce rozbudzić diabła a i trochę rozłamać naszą przybłęda
- idealnie
Zaczęły znowu głupio rechotać
A w moim podbrzuszu poczułam palącą się furię
Nie było w tym momencie miejsca na smutek
I gdy usłyszałam zamykanie drzwi
Ruszyłam biegiem wychodząc za nimi
A Baron za mną wołając mnie abym wróciła
Sorki B ale muszę jej pokazać
Ale było już za późno
Leona przed chwila weszła w rozmowę mężczyzn opierając się na Antonie
On nie reagował zbytnio i gdy miałam ruszyć
Przeszkodziły mi dwie blond cizie
Kolejne do kolekcji
- a ty gdzie dzikusko
- nie może cie ominąć show
I gdy miałam już coś zrobić i powiedzieć zobaczyłam jej usta wbijające się w jego
On nic nie zrobił
Trzymał ją nadal w ramionach oddając pocałunek
Poczułam lekkie ogniki rozpalające moje cholernie bolące serce
Aż nie złapał mnie Baron i odsunął
Sam podszedł i przeprosił głośno ludzi zgromadzonych mówiąc głośno i wyraźnie że maszyna czeka już na niego
- oj boli
Powiedziała jedna a druga prychnęła popierając przyjaciółkę
CZYTASZ
DEVIL OBSESSION.
RomanceBył Panem piekieł a ja byłam w jego objęciach, sama . Miał mnie jako dodatek , a tak naprawdę byłam jego równą połówką Byliśmy jednością aż do śmierci i nawet dalej . (Fragment) Byłam otulona ramionami diabła Który z każdym krokiem zabierał mnie...