Ola miała rację powinnam uważać. Jednak mnie również do niego przyciągała jakaś niewidzialna siła.
Po kąpieli, gdy oglądałam z Olą film na Netflixie, ktoś zadzwonił do drzwi. Moje serce zaczęło znowu walić jak oszalałe.
-Spokojnie Daga - przyjaciółka podchodziła do drzwi - Kto tam?
-Yyy... To ja Eryk
-Eryk? - był już przy drzwiach - Co się stało?
-Otwórz
Ola przekręciła zamek i drzwi się otwarły same.
Eryk stał z pudełkiem w ręku i się uśmiechał.
-Mogę wejść? Chciałem Ci tylko coś dać
-Zapraszam. Napijesz się czegoś?
-Nie, nie będę Wam przeszkadzał. Proszę - wyciągnął rękę z pudełkiem na którym było logo znajomego jabłka - Muszę mieć z Tobą kontakt
-Dziękuję, ale Marek na mi dziś coś kupić - odpowiedziałam
-Więc już nie musi. Proszę przyjmij go
Patrzyłam na niego dłuższy czas, aż w końcu wydukałam
-Bardzo Ci dziękuję, ale nie uważasz, że to trochę za drogi prezent? - wiedziałam, że to najnowszy model iPhona
-Nie - odpowiedział mi krótko i zwięźle - Dobra, to uciekam. Pa - cmoknął mnie na pożegnanie delikatnie w policzek.
Ola była tak samo tym zaskoczona jak ja
-Ale on o Ciebie dba
Daga tylko wiesz, że możesz wylecieć ze studiów jak się dowiedzą o Waszym romansie
-Kurwa, wiem - przeklnęłam i opadłam na sofę - Ola, ale ja go naprawdę lubię, a może coś więcej
-On Ciebie z tego co widzę też, ale pamiętaj, że to Twój profesor.Dałam znać Marków, że już mam telefon. Pytał jaki i od kogo, ale powiedziałam mu, że to prezent od znajomego z pracy. Dobrze, że nie wnikał więc nie musiałam się zbytnio tłumaczyć.
Ciągle pamiętałam, że to co robimy jest nielegalne i nie powinno mieć miejsca. Oboje przez swoje pożądanie możemy mieć duże kłopoty.
TRZY TYGODNIE PÓŹNIEJ
Moja twarz prawie całkowicie się wygoiła było tylko widać szycie na łuku brwiowym, ale z czasem miało również stać się prawie niewidoczne.
Eryk bywał u mnie codziennie. Jego żona nie przyznała się do tego, że to ona zleciła nastraszenie mnie.
W piątek miałam zmianę w klubie. Szczerze bałam się, bo szłam do pracy pierwszy raz od pobicia. Eryk dziś walczył i obiecał, że będzie na mnie czekał.
Obsługiwałam klientów, Eryk poszedł przygotować się do walki. Nagle podchodząc do stolika zobaczyłam Katje i faceta, który mnie pobił. Moje serce zamarło.
-Kochana, chodź tu nic Ci nie zrobimy - słodko odezwała się do mnie Katja
-Co... Co mogę podać? - wydukałam i głośno przełknęłam ślinę
-Posłuchaj, wiem, że sypiasz z moim mężem. Jeśli tego nie przerwiesz oprócz tego, że tym razem buźka tak szybko Ci się nie zagoi. Dostarczę dowody do szkoły
-Czemu to robisz?
-Bo żadna mała dziwka ze mną nie wygra, a po za tym Eryk jest potrzebny mojej rodzinie
Chciało mi się płakać. Katja kontynuowała - Po walce powiesz mu, że ma Cię zostawić w spokoju i nigdy się z nim nie spotkasz poza murami uniwersytetu. Rozumiemy się?
Pokiwałam twierdząco głową, bo moje gardło ścisneło się z rozpaczy.Eryk wygrał, a ja miałam mu zanieść wodę, a przy okazji zakończyć naszą znajomość. Już przy drzwiach zmiażdżył moje usta pocałunkiem. Boże, ten pocałunek jak ja miałam zerwać. Jednak odsunęłam go od siebie i powiedziałam
-Gratuluję wygranej, ale nie mogę się z Tobą spotykać
-Co?! - krzyknął - O co chodzi?
-Stwierdziłam, że to nie wyjdzie. Jesteś dla mnie za stary, a po za tym kogoś poznałam - kłamałam, a moje serce pękało z rozpaczy - Więc to koniec!
Patrzył na mnie zaskoczony i nie wierzył mi. Widziałam to po wyrazie twarzy. Wiedziałam, że wie, że coś jest nie tak. Zostawiłam go w szatni, a sama musiałam się uspokoić, bo z oczów zaczęły lecieć mi łzy.
Gdy zakończyłam zmianę, przed klubem nie czekał na mnie. Zaczęłam iść w stronę autobusu, gdy przy krawężniku zatrzymał się samochód. Drzwi się otworzyły, a w środku siedziała Katja z bratem.
-Wchodź-odezwał się do mnie
-Czego chcecie? Zrobiłam to co chcieliście - byłam naprawdę wściekła
-Spokojnie, tylko Cię podrzucimy do domu - wyszczerzyła białe zęby
Pod moim blokiem odwróciła głowę w moja stronę i powiedziała
- Pamiętaj, z dala od fiuta mojego męża
CZYTASZ
Profesor z piekła rodem
RomanceBył niebezpieczny. Był tajemniczy. Był moim przekleństwem. W dzień profesor marketingu, w nocy zmieniał się w Bestię. Przypadkowo ja skromna studentka poznaję jego tajemnicę. Do czego nas to doprowadzi?