Brat

93 6 0
                                    

20 lat temu

Siedmioletnia Jennifer właśnie wychodziła ze szkoły, gdy po drodze zaczepiło ją dwóch szkolnych łobuzów ze starszej klasy. Dziewczynka była słaba i przerażona więc nie miała z nimi szans. Na całe szczęście właśnie na przerwę wyszedł jej starszy brat i widząc tą sytuację od razu poszedł pomóc siostrze. Sebastian rozprawił się szybko z łobuzami i odwrócił się do swojej siostry.

- Wszystko dobrze?-

Dziewczynka nic nie odpowiedziała tylko zapłakana przytuliła się do swojego wybawcy. Nastolatek zabrał plecak swojej siostry, założył na ramię a dziewczynkę podniósł i wrócili do szkoły, bo chłopak miał jeszcze lekcje. Na szczęście nauczycielka znała i lubiła Jennifer więc zgodziła się by ta została na lekcji. Szatynka siedziała za biurkiem nauczycielki i robiła swoje zadanie domowe. W pewnym momencie spojrzała na klasę swojego brata i szeroko się do nich uśmiechnęła i wróciła do zajęcia. Gdy lekcja dobiegła końca dziewczynka spakowała swoje rzeczy i poczekała na swojego bohatera by razem wrócić do domu. Gdy tylko oboje przekroczyli próg domu dziewczynka pokazała swoją pracę.

- Co tam masz ciekawego maluchu?-

- Rysunek-

- Pokaż-

Jennifer podała mu swój rysunek.

- To ty a ten obok?-

- Ty-

- Jestem twoim bohaterem?-

- Tak-

Brat przytulił swoją siostrę. Bardzo go to ucieszyło, że tak o nim myślała. Kilka dni później klasa Sebastiana miała wycieczkę, na której doszło do tragedii. Pijany kierowca potrącił grupkę kilku uczniów w której niefortunnie znalazł się czternastolatek. Jego koledzy mieli szczęście, ale nie on. Lekarze próbowali wszystkiego. Siedmiolatka długo nie chciała wychodzić z domu, a gdy już wychodziła to była wszystkim przerażona.

Obecnie

Siedziałam na przystani i spoglądałam na spokojną taflę morza a słońce przyjemnie grzało. Po wczorajszej rozmowie z chłopakami o bracie wspomnienia odżył na nowo. Wyjęłam telefon. Dobrze, że miałam zgrane swoje zdjęcia z dzieciństwa jak i filmiki. Postanowiłam obejrzeć jeden z filmików z moim bratem.

- Co robisz laleczko?-

- Miałam obejrzeć filmik, ale najpierw wrzucę Cię do wody-

- Nie mam zamiaru dzisiaj pływać. Chyba, że z Tobą-

- Daruj sobie-

Przewróciłam oczami i ignorując go włączyłam filmik.

- Czy ta mała dziewczynka to ty?-

- Zgadza się-

- Słodka byłaś-

- A teraz nie?-

- Teraz jesteś i słodka, i groźna-

- Dzięki-

- A ten co Cię goni?-

- To mój pierwszy bohater a zarazem brat. Sebastian-

- To, ile tu macie lat?-

- Ja mam sześć a on trzynaście-

- Nie wygląda na trzynastolatka-

- A ja wyglądam jakbym miała 1000 lat?-

Na ekranie pojawił się mój tata, który, poza tym, że był dość wysoki to jeszcze przystojny i dobrze zbudowany jak na naukowca.

Soldier [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz