Agent porywa małego Steve'a syna Natashy i Bucky'ego*
Steve: To ile lat Pan pracuje jako porywacz?
Agent:...
Agent: Nie Twoja sprawa
Steve: Aha
Steve: A wie Pan, że moja mama pracuje jako agent od dziesięciu lat?
Agent:...
Steve: A tata walczył podczas drugiej wojny światowej i jest super-żołnierzem?
Agent *poci się nerwowo*:...
Steve: Tak samo jak mój chrzestny tata?
Agent *zawraca samochód*:...
Steve: A ciocia Wanda umie czary! I wujek Strange też!
Agent *jedzie szybciej*:...
Steve: Wujek Thor włada piorunami, wujek Clint jest łucznikiem, wujek Tony robi super zbroje, a wujek Bruce umie się zmienić w Hulka!
Agent *zatrzymuje się pod Stark Tower*:...
Steve: O, dziękuje za podwiezienie, wejdzie Pan? Moja rodzina napewno będzie chciała Pana poznać
Agent:...
Agent *odjeżdża jak tylko Steve wysiada z samochodu*
Steve *wzrusza ramionami*: A poczęstowałbym go ciasteczkami
CZYTASZ
Po prostu Avengers
FanfikceOpowiadanie, w którym Natasha i Bucky są parą, Steve i Peggy są szczęśliwym małżeństwem, a Peter nie ogarnia, jak zwykle 🤷🏻♀️ Ogólny chaos i dziwne, codzienne sytuacje w życiu bohaterów MCU 💜 Serdecznie zapraszam wszystkich fanów Marvela do czy...