Móc cofnąć się w czasie// Dream x Reader

🔥Pożar🔥

 POV Y/N

Minęło kilka dni od tego jak chłopacy u mnie nocowali. Zdążyłam się przyzwyczaić do tego że Clay mnie podrywa? (XD). Dzisiaj poszliśmy wszyscy na plaże. Bawiliśmy się świetnie!

M: Y/N! Chodź do wody! Jest ciepła!

Y/N: Nie, dzięki. Wolę zostać na kocu

M: Jak chcesz

Chciałam się poopalać, ale przeszkodził mi w tym Clay.

C: Czemu nie jesteś w wodzie?

Y/N: Bo nie chce

C: Ale ja ci każę

Y/N: Nie jesteś nikim z mojej rodziny by mi rozkazywać 

Po tych słowach wziął mnie na ręce. 

C: Ale mogę przejść do czynów

Y/N: CLAY! PÓŚĆ MNIE!

C: Na życzenie

I mnie puścił. Ale wylądowałam w wodzie. 

Y/N: ZABIJE CIE GNOJKU

C: To mnie dogoń 

I rucił się w głębszą wodę. A że i tak byłam już mokra to nie zostało mi nic innego jak go gonić. 

A: I ship it

S: Nie tylko ty

I tak zleciał nam cały dzień. Robiło się ciemno więc poprosiłam Clay'a aby mnie odwiózł. Kiedy dojechaliśmy na miejsce zatkało mnie.


MÓJ DOM STAŁ W PŁOMIENIACH!

Straż gasiła pożar a sąsiedzi  którzy się się uratowali stali przed blokiem 

Y/N: (płacząc) Co się stało?

Strażak 1: Prawdopodobnie podpalenie. Spaliły się piętra od 3 do 19 ( uznajmy że tyle jest ok?~ Autorka)

Y/N: Moje studio!

Poczułam że ktoś mnie przytula, był to Clay.

C: Nie płacz, możesz zamieszkać ze mną i Nick'em

Y/N: Nie chcę się narzucać

C: Nie wygłupiaj się

Y/N: A nie będzie wam przeszkadzać że ja stream'uje?

C: No coś ty!

Y/N: O-okey


Nie mogłam się powstrzymać i przytuliłam się do Clay'a.

Wsiedliśmy do jego auta.

C: Y/N?

Y/N: Tak?

C: Muszę ci coś powiedzieć....


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
242 słów.

Nah, polsat time