23.Nie Mam Pomysłu Na Tytuł

203 9 3
                                    

3/3

-O kurde czy ja właśnie spotkam się z moim jednym z ulubionych raperów. O boże to sen pewnie - uszczypnęłam się - Ał jednak nie sen - gadałam sama do siebie
_-_-_-_-_-_-_-_-_

Stwierdziłam że pójdę już spać. Poszłam wziąść szybki prysznic i założyłam koszulkę Piotrka która mu kiedyś zabrałam i spodenki.
Obudziłam się I spojrzałam na zegar
-Wow 6.21 ale w sumie to poszłam spać przed 20 więc no - zrobiłam face palm
Poszłam do garderoby i ubrałam się w to

21 ale w sumie to poszłam spać przed 20 więc no - zrobiłam face palm Poszłam do garderoby i ubrałam się w to

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wzięłam telefon i wyszłam z domu y i skierowałam się do domu x. Jednak za nim weszłam do domu x przypomniało mi się że zapomniałam klucza a teraz wszyscy pewnie jeszcze śpią. Poszłam do pokoju i wzięłam klucze. Po wejściu do domu skierowałam się do kuchni. Na śniadanie zrobiłam sobie dwa tosty z nutellą. Po zjedzonym śniadaniu wyszłam z domu i poszłam na miasto.
Wzięłam hulajnoga elektryczną i pojechałam.
~~pod pałacem kultury~~
Usiadłam na ławce, założyłam słuchawki i pościłam piosenkę maty - "biblioteka trap"
Słuchałam sobie tak piosenek SBM i włączyła się moja ulubiona czyli "Lucky"
Zaczęłam automatycznie śpiewać

"Nie lubisz ze mną milczeć, bo to niezręczne Dlatego zaciągasz się petkiem i to takie (tss) Wypełnia ciszę, jak popiół tę butelkę i jak CO powietrze (ej) Naucz mnie palić pięknie, bo nie umiem Masz się za estetkę, a ja znam brzydulę Co sprzedaje nam te paczki w kształcie trumien A jest coś, co przeraża nas bardziej niż wizja raka i gangren Niż wizja spalonych gardeł A ona chyba nie wie, że każdy z nas to twardziel, że każdy palacz to twardziel I niestety i o dziwo zachowuje się jak kretyn Nie obniża nam ochoty na pety, tylko apetyt i od czasu do czasu libido Palimy te kiepy po kebsie Palimy te pety po seksie Płuco, płuco gęste Suko, suko jeb się Bo nie chce, widzieć tego co obleśne, nie chce, nie chce" w tym momencie ktoś założył mi ręce na oczy
-zgdanik kto to - powiedział głos
-Eeeee Kacper? - spytałam
-Niee to - zabrał ręce - Jaaa
-Michał? - spytałam niedowierzając
-Tak to moje imię - uśmiechnął się szeroko
-ALE co ty tu robisz o - spojrzałam na ekran telefonu - 7.19?
-Miałem iść do sklepu i usłyszałem że ktoś śpiewa moja piosenkę - zaśmiał się
-aaaa - zaśmiałam sie
Michał usiadł na ławkę i zaczęliśmy rozmawiać aż zadzwonił jego telefon
-Sorki - odszedł ale po chwili wrócił
-I co? - spytałam
-Sory ale muszę wracać Bialas dzwonił żebym przyszedł - podrapał się po karku
-Spoko jasne rozumiem - uśmiechnęłam się
- Oki to ja idę paa - przytulił mnie lekko
-Paa

Po chwili zorientowałam się że jest prawie 9 I połowa teamu pewnie nie śpi. Wzięłam moja hulajnoga i ruszyłam w stronę domu.

~~Przed domem~~
Dojechałam w 20 minut.
Weszłam do domu i poszłam do kuchni gdzie byli prawie wszyscy.
-Gdzie byłaś? - spytała wesoło Nati
-W centrum - uśmiechnęłam się,
-Ale jest 9.05 o której ty tam pojechałaś i czym? - spytała zszokowana
-Nie wiem około 7 I jechałam hulajnogą - wyjaśniłam
-Co ty robiłaś w centrum tak wcześnie? - spytał tym razem Czaro
-No tak po prostu pojechałam bo o 6.21 się obudziłam i no. A co robiłam to siedziałam na ławce i podszedł do mnie Michał z którym pogadaliśmy troochę - wytłumaczyłam sytuację
-Michał? - spytała Julia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-Tak Michał - powiedziałam wywracając oczami
-Ile ma lat? - spytał Karol
- 20 - walnęłam szybko
-Nie za stary? - zapytała Pati
-AHA dzięki - powiedział Karol
-Co? - spytała zdezorientowana Patrycja
-No Karol też ma 20 I byłam z nim w związku przecież - wzruszyłam ramionami
- A no taak zapomniałam - zaśmiałam się
~Irytuje mnie ona czasem po prostu~ pomyślałam
#Niezreczna cisza#
-Jutro wypuszczamy piosenkę - przerwała cisze Natalia
-O której? - spytał Maciej
-O 16 - powiedziała stanowczo - Leksiu - zaczęła
-Tak? - spytał
-Zmontujesz to na 16 na jutro? - spytała
-Oczywiście - uśmiechnął się
-To super - przybili piątkę

~~po 14~~
Siedzialam w pokoju Moniki, która się malowała i słuchaliśmy piosenek. Ja się ostatnio nie maluję wcale prawie. Jedynie taki lekki może czasem mocniejszy.
-My to my to! - zaczęliśmy
-Patointeligencja!! - krzyknęłyśmy
Do pokoju wbił Karol
-Co się drzecie? - spytał
-Myy?? Nigdyyyy - zaczęłam się śmiać
-Co brałaś? - spytał
-Nicc a teraz - wzięłam poduszkę - pa - rzuciłam nią go a on wyszedł z pokoju. Zaczęłyśmy się śmiać z Moniką.
-Jak wam się układa? - spytałam przyjaciółki
-Komu? - spytała się dokanczajac kreskę
-Tobie i Karolowi - dokończyłam
-Dobrze - powiedziała ale po sekundzie zamknęła usta - Japierdole - face palm
-Language! - krzyknęłam (pozdro dla kumatych)
-Co? - spytała
-No language - powtórzyłam
-Nie rozumiem - powiedziała
-Ohh ty nie będziesz czaić dobra dobra nie ważne - powiedziałam
- Ok zaczynam się bać - rzekła a ja przewróciłam oczami
-W każdym razie WIEDZIAŁAM ŻE JESTEŚCIE RAZEM - krzyknęłam ale nie za głośno
-Ugh ale nie mów nikomu - powiedziała na co pisnęłam
-ile? - spytałam
-Co ile? - nie zrozumiał
-Ile jesteście razem? - spytałam znowu
-Tydzień - znowi pisnęłam
-Gratulacje - podbiegłam do niej i przytuliłam
-Dzieki - też mnie przytuliła

-_--------------
Ten też trochę źle wyszedł ale trudno.
Sorki za te fragmenty z np. Language ale mam fazę na dsmp 💙💚

Team X D I Ekipa Friza// Nie Będzie Kontynuowana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz