-Daj - powiedział Marcel podałam mu napój i zapłaciłam. Wyszłam że sklepu i ruszyłam na schodki.
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-Dojechałam na miejsce nie było nikogo to byli zbyt dziwne, zawsze jest tu spoko osób. Siedziałam sobie i paliłam szlugi przy okazji Wzięłam słuchawki, które zawsze mam w kieszeni, założyłam i pościłam playlistę. Siedziałam jak na mnie dość krótko bo tylko 25 minut, ponieważ musiałam wracać do domu. Jutro Szkoła super,ale też będą wyniki do tego temu x2. Szczerze z jednej strony chce wygrać a z drugiej nie nie wiem czemu, przecież poznam nowych ludzi.
W domu
Weszl do domu, położyłam placak na szafce i ściągnęłam wrotki. Wzięłam
do rąk plecak i ruszyłam do pokoju. Włączyłam netfilixa i zaczęłam coś oglądać.
Było około godziny osiemnastej, więc weszłam na Instagrama. Zobaczyłam story Natsu-Hejeczka kochani jutro o godzinie 14 ogłaszamy wyniki na członków nowego TEAMU X! - krzyknęła - Wyczekujcie tego na moim story i story @teamxoficjalnie będą oznaczone osoby, które wygrały. Napiszemy do nich jeszcze na dm paa- dokończyła
-Fajnie fajnie ale ile mam lekcji jutro? - zadałam sobie pytanie spoglądając na plan - O Bożeeee
Jutro mam 2 polskie, matematykę, historie godzinę wolną, wf, kolejną historie i angielski. No super. Wyszłam z Instagrama i poszłam umyć się do łazienki. Umyłam się i założyłam piżamę(to spodenki jak coś)
Spakowałam się jeszcze na jutro. Włączyłam laptopa i zaczęłam oglądać jakiś film na Netflixie. Około godziny 23 udałam się do krainy Morfeusza.(W sensie poszłam spać xd)6.30
Obudził mnie dzwonek telefonu, oczywiście był to mój budzik. Wstałam niechętnie z łóżka, wzięłam ubrania i ruszyłam do toalety. Skorzystałam i ubrałam się w ubrania
Zeszłam na dół I udałam się w stronę kuchni. Wzięłam jakiś jogurt, czyli typowo
-Kurde,zapomnialam plecaka - powiedziałam do siebie.
Odłożyłam jogurt do lodówki i poszłam na górę po plecak. Wzięłam go na całe szczęście wczoraj wieczorem jeszcze się spakowałam. W końcu zeszłam na dół ponownie tym razem spotykając mamę
-Hej mamo, kiedy wróciłaś wczoraj nie widziałam cie? - spytałam
-Hej, około 20 - odpowiedziała
Poszłam do lodówki po mój jogurt i go zjadłam. Było około godziny 7.30 wić postanowiłam powoli wychodzić. Założyłam buty chwyciłam za plecak, pożegnałam się z mamą i wyszłam z domu. Dzisiaj postanowiłam że pojadę autobusem bo nie chce mi się iść na pieszo. Na przystanek mam około 200 metrów, więc mam blisko.
-Idealnie - rzekłam cicho, ponieważ gdy weszłam na przystanek podjechał autobus. Weszłam do środka
-Dobry - zwróciłam się do kierowcy
-Dobry dobry - odpowiedział
Usiadłam na wolne miejsce i zaczęłam przeglądać insta i postanowiłam coś wstawić.
@_Lilith_
📍Gdzieś na mieście
CZYTASZ
Team X D I Ekipa Friza// Nie Będzie Kontynuowana
أدب الهواةXDDDD NIE WYTRZYMAM CO TO JEST ZOSTAWIAM TYLKO Z SENTYMENTU PZDR Hej jestem niepozorną nastolatką mam na imię Lilia i mam 16 lat, jeden dzień obrócił moje życie o 180°. Co to będzie? Przekonacie się czytając książkę. Zbliżność fragmentów książki je...