Muriel miała normalne życie,przeprowadziła się razem z rodziną do Stanów Zjednoczonych z myślą o tym że ich życie będzie kompletnie inne niż w Polsce i jednak..Udało się,ich życie zmieni się praktycznie o 360° a to tylko przez tą jedną noc.Przez tą...
Na początku dziękuję z całego serca za ponad sto wyświetleń w trzy dni od opublikowania pierwszego rozdziału <3
~~
Wstając czułam okropny ból w kostce który przypominał mi o wczorajszym zajściu,naprawdę boję się teraz panicznie zejść na dół i spojrzeć im w oczy po takiej sytuacji.Najlepiej gdy ktoś będzie pukać poproszę o jakiś zeszyt i długopis,żeby przelać moje uczucia jak i fantazje na papier napewno przy pisaniu tego nie będę czuć takiej tęsknoty do rodziny, znajomych..Komputera..Może poprosiła bym któregoś lub którąś z nich o programie w Minecraft,w dodatku na smp.Nie no dobra za dużo sobie wyobrażam wątpię żeby dali mi pograć na ICH sprzęcie w dodatku jeszcze na smp.Nawet myślam przez ostatnie spędzone tutaj dni czy..Czy nie zakończyć tego wszystkiego,myślę że w moim przypadku to byłby bardzo dobry pomysł wręcz świetny.Pewnie mało kto zrozumiałby moje uczucia tutaj,gdyby nie moje wyjście tamtej nocy dalej mogłabym prowadzić dość szczęśliwie i udane życie. Polowałabym na foczki,miałabym świetne życie miłosne z komputerem.. A teraz to brzmi wręcz nienormalnie wcześniej..Wcześniej przed tym porwaniem te wszystkie głupie rzeczy miały sens nawet żartowanie z "ukrytego brata geja" było dość zabawne,a teraz?Brzmie jak kompletna psychopatka.Z moich dość dziwnych przemyśleń usłyszałam pukanie do drzwi,tego mi tylko brakowało - stresu.Obawiam się że nie wiem..Zabiją mnie za to?I to nie w żartach tylko dosłownie.Ja nic nie odpowiedziałam otarłam łez którą poczułam dopiero przed chwilą i przykryłam się bardziej kocem.W drzwiach ujrzałam..Kręcone włosy spadające lekko na czoło i chyba z dwa metry wzrostu,to chyba..Czekaj, chyba coś na w.Jedyne co mi przychodziło do głowy to wardrobe. Usiadł na skraju łóżka a ja się jedynie odsunęłam od niego.Bałam się go okej?Jak każdego mafioza stąd.
- Słyszałem co wczoraj zrobiłaś - zaczął temat,serio kurwa a zaraz pewnie wrzeszczeć będzie - jestem o dużo starszy od niego lecz..Też się go boję,widać po tobie odrazu i przy okazji - przybliżył się trochę do mnie na co moje serce,przyspieszyło - nie rób tak więcej - wyszeptał mi do ucha na co ja tylko pokiwałam szybko głową na tak - heej?boisz się mnie? - kurwa jaki debil,nie nie boję sie ciebie chcę za ciebie wyjść za mąż najlepiej tu i teraz.W dodatku czy to nie podchodzi pod pedofilizm?Pamiętam jak Kate mówiła o wiekach każdego z smp i pokazując jego zdjęcie z pinteresta mówiła że ma ponad dwadzieścia lat ludzie..
- gościu wszystkich się tutaj boję - zdobyłam się na odwagę i powiedziałam przecież kurwa to wygląda jakbym nie umiała mówić aż w końcu po niezręcznej ciszy drzwi..Od mojego pokoju się otworzyły a w nich stał...Uwaga, uwaga nikt nie zgadnie.Ten sam zamaskowany typo,ja cię dziwię że on jeszcze żyje chodzi w maskę i okularach chyba 24/7.Nie udusił się jeszcze?Było by zajebiście.
- Wilbur,wyłaź! - krzykł na bruneta,no to co ja mam być w jednym pokoju jak w więzieniu.Mam tu umrzeć z nudów?Wilbur odrazu wyszedł,serio jakby go prąd kopnął tak szybko. Ranboo usiadł na to samo miejsce co kolega przed chwilą i myślę że chciał zacząść ze mną rozmawiać mimo że ja nie chciałam,chodź i tak wiem że w tej sytułacji nie mam kompletnie nic do gadania. - po wczorajszej sytułacji postanowiłem ci dać trochę swobody, oczywiście nie wyjdziesz stąd ponieważ nasze zaufanie do ciebie jest na mniejszym poziomie - czyli chcieli mnie wypuścić czy co?Kurwa no i po co ja uciekłam tylko problemów sobie narobiłam - możesz wychodzić na plac - mission passed,czemu ja kurwa tej sytułacji już nie odbieram na poważnie tylko "kto umrze to umrze i trudno" lol zaczynam się przez ten burdel zmieniać. - kolejna sprawa - czyli jest tego więcej niż jedna lub dwie rzeczy,no to chyba będę musiała z nim porozmawiać - dziś wieczorem będziesz mogła sobie zamówić ubrania,dziewczyny będą koło ciebie pilnować co robisz na laptopie i ci tam doradzą wiesz wasze babskie sprawy - tylko odpowiedziałam krótkim "mhm" ale no powiem że CHYBA się już go nie boje AŻ tak bardzo jak wcześniej - i ostatnia sprawa - no i dobiegamy do końca, dziękuję - łączy cię coś więcej z jakąkolwiek osobą stąd? - HĘ?ALE ZDZIWIENIE
- Nie. - odpowiedziałam krótko,nie chciałam więcej z nim rozmawiać on tylko powiedział krótkie "okej" i wyciągnął z kieszeni od spodni...JEST W KOŃCU PILOTY OD TELEWIZORA. Czekałam na to od wieków ja jedynie powiedziałam dziękuję uśmiechając się nieszczerze i on chyba też się uśmiechnął,było trochę widać jak maseczka się ugięła w górę,co raczej oznaczało uśmiech.W dodatku tak jakby nie gniewa się na mnie za wczorajsze zajście co mnie aż tak bardzo nie dołuje.
Słodko
Kurwa..Muriel,słodka to jest szarlotka a nie jakiś mafioz boże..Odpaliłam telewizję no to lecę od pierwszego kanału a tam wiadomości,niby nic ciekawego ale ujrzałam po chwili tam moje zdjęcia.Że niby specialnie upozorowali moją śmierć,dziś jest lub był mój pogrzeb no to raczej mieli ciało,uwaga zaraz się dowiemy.O kurwa mieli, dobra jest ta mafia zignorowałam to i przeglądałam kolejne kanały.
POV RANBOO
Japierdole kogo ja zatrudniłem,jeszcze zabili osobę z inną grupą krwi ahh.. Jacy debile,teraz trzeba będzie zmienić wizerunek Muriel.Zaczniemy natychmiastowo od wyglądu, pofarbować włosy,zmienić kompletnie styl ubierania i inne badziewia trzeba będzie w niej pozmieniać żeby się nie domyślili że kurwa ją porwałem.Same z nią problemy,lecz powiem sobie szczerze podoba mi się to.Czuję się dziwnie jak podobają mi się jak pierwsza lepsza laska chcę uciec,nawet rozmawiać ze mną nie chciała. Zapominając o tym zawołałem Niki i Minx żeby wzięli laptop z salonu a następnie niech pójdą do Muriel pilnować co robi i jakie ciuchy wybiera na laptopie.
Wszystko im przekazałem żeby nie był to styl ubierania podobny do tego tylko kompletnie inny,niech już o tym sama brunetka zdecyduję a na jutro poproszę dreama żeby zamówił jakąś fryzjerkę do domu,najlepiej starszą panią.Która nic nie będzie pamiętać a zarazem będzie łatwa do pozbycia się.
~~
Ranboo kiedy Muriel ucieknie z domu:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
