Wyznanie uczuć { Park Jeongwoo }

114 5 0
                                    

Ostatnimi czasy dużo myśli zaprzątało twoją głowę. W głównej mierze dotyczyły one twojego ukochanego przyjaciela z autobusu, czyli - Jeongwoo. Mianowicie, coraz bardziej rozczulało Cię zachowanie chłopaka względem Ciebie, przypadkowe muśniecia dłoni, czy cicho wypowiadane komplementy, które miały pochłonąć cisza, przyprawiały Cię o coraz częstsze i mocniejsze palpitacje serca. Nie zbyt wiele czasu musiało minąć abyś zrozumiała, że jesteś zakochana. Zachowanie Jeongwoo wskazywało na to, że on w pewnej mierze też jest Tobą w jakiś nieodgadniony sposób zainteresowany, jednak z tym wyjątkiem, że wyglądał jakby nie spieszyło mu się ruszyć dalej. Postanowiłaś wykonać ten przysłowiowy pierwszy "krok" ku waszemu związkowi lub smutniejszego scenariusza - utraty bratniej duszy. Nie zamierzałaś stać bezczynnie. Zadzwoniłaś więc do Jihoona, z prośbą o spotkanie, oczywiście zgodził się. Numer miałaś od Jeongwoo - stwierdził, że jeśli coś się wydarzy w twoim życiu, a on nie zdąży zainterweniować, na pewno z pomocą przyjdzie ci jeden z tych jedenastu chłopaków, którym ufa bezgranicznie - uroczo.

Na miejscu spotkania z Jihoonem:

- Witaj [T/I], miło Cię znowu widzieć, jak samopoczucie?

- Cześć Jihoon, Ciebie również miło znów zobaczyć, u mnie wszystko w porządku, a jak jest z Tobą?

- Wszystko jest na porządku dziennym.

- To dobrze, a teraz wybacz ale chciałabym przejść do konkretów. Mianowicie na pierwszy rzut oka wyglądam na dosyć pewną siebie dziewczynę prawda? Jednak w sytuacjach dla mnie ważnych potrafię wycofywać się w ostatniej chwili, w późniejszym czasie żałując, że nie sprówowałam...

- [T/I] wybacz, że Ci przerywam, ale do czego zmierzasz?

- Podoba mi się Park Jeongwoo, zakochałam się w nim, w jego uroczym stosunku, co do mnie, nadopiekuńczych zachowań, w naszych codziennych spotkaniach, maratonach filmowych... I jak zwykle jak się stresuję, wpadam w słowotok, przepraszam.

TREASURE REACTIONOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz