Tak żyje! Hah mm jak to jest odezwać się tu nagle po kilku miesiącach z nadzieją, że postanowicie jednak dać szansę tej historii, no nie wiem nawet czy to przeczytacie, a może już zapomnieliście o tym. Dokończę ją już nawet nie z względu na wyświetlenia na rozpowszechnienie tej historii, a dla samego faktu, iż ja ją stworzyłam zaczęłam ją i nie dałam jej zasłużonego zakończenia. Nie chce robić tego tu dalej dlatego zamierzam stworzyć 2 cz o jakiejś innej nazwie albo tej samej. No więc nie mam pojęcia czy napiszę to w tym roku bo ja nawet nie wiem kiedy będę spać, ale się postaram i będę wdzięczna każdemu kto da jeszcze jedną szansę tej historii.
Dziękuję wszystkim którzy tu wpadli.
Oficjalnie kończę tą część!
Do następnego
L.
CZYTASZ
Blask kryształu
Fantasia1 cz. ,,-Mówiłam że nie wiem. Co się stało?- zapytała Liz widząc ich miny, -Nie, nic po prostu to przypomina taką jedną rzecz- odparł Will z wyrazem ulgi".
