Basen

124 3 3
                                    

Ten rozdział to propozycja @Aleksandry_Loven
***************************************
Pov. Chloro

Hymmm dzisiaj mamy dzień wolny no to morze pòjdziemy wszyscy razem na basen? Spędzimy razem dobrze czas i w ogòle będzie fajnie... To idę się zapytać czy chcą iść

~zebranie~

Ch- chciałem się was zapytać czy nie chcielibyście iść razem na basen? Ten kto chce ręka do gòry

Hisoka, Chloro, Nobunaga, Franklin, Shizuku, Shalnark - podnieśli

Feitan, Machi, Phinks, Uvogin, Kortopi- nie podnieśli

Ch- przegłosowane idziemy!

Pov.Machi

Machi- a co jeśli nie przyjdę?

Ch- to będziesz myła kible przez rok

Hisoka- no nie wstydź się masz śliczne ciałko!

Feitan *szeptem*- czy ja o czymś nie wiem?

Machi- c-co?! Nie nie nie nie! Ja z nim nic nie robiłam!

Hisoka- jak to nie kochaniutka nie pamiętasz naszej wczorajszej nocy?!

Machi- ughhhh ohhh zamknij się HISOKA!!! - * blush *

Pov. Hisoka

Nareszcie zobaczę ją w stroju kompielowym ahhhh~~

~czas przebierania~

Pov.Machi

Ok wszystko jest spakowane tylko przebrać się w kompielòwki... Ok łazienka...łazienka... Dobra teraz zdejmuje ubrania... Oby Hisoka tutaj nie wszedł... A może jednak chce żeby tu wszedł?...///o///o///... Nie nie nie nie chce tego nie i .

- *puk* *puk*

Machi- zajęte!

Shizuku- to ja! Mogę wejść?!

Machi- ok wchodź!

Drzwi skrzypneły i moim oczą ukazała się nie mała kolejka do łazienki prawdopodobnie też w tej samej potrzebie co ja... Czyli przebranie się... Jednym z nich był Hisoka...

Hisoka- mogę też wejść?! Odwròcę się!

Machi n-nie! //-//-//
Hisoka w tym momęcie podszedł do  drzwi i chciał przez nie przejść ale uratowała mnie Shizuku... Skapnełam się też, że tam był Hisoka a ja ty w samej bieliźnie stoję... Ahhh nie nie nie!... Przebrałam się i założyłam na stròj luźne kimono... Poczekałam na Shizuku, a kiedy i ona była gotowa to wyszłyśmy... W nasze miejsce weszli Nobunaga i Uvo... Jako zawodowa shiperka jak mogłabym ich nie połączyć ze sobą... Pewnie zapytacie z kim shipuje Hisokę?...hymmm... Z każdą silną osobą tylko że w jego przypadku idzie to tylko w jedną stronę... Ahhh opròcz mnie ale jak ja mam być z taką osobą ktòra lata z osoby na osobę jak niewyżyte dziecko?!...

~basen~

Pov.Hisoka

Ohhh ile ja sobie popatrzę na Machi~~~ ona jest taka pociągająca~ dla niej mògłbym zostawić innych i być tylko jej, a ona tylko moja~ tylko jest jeden problem jak to każdy i ona nie odwzajemnia moich uczuć~ ohhh ale ja mam wyrzeźbioną klatę~

Hisoka- haha Nobunaga! hahahahahvxsahhgggfffhhhaaa ale klata XD no normalnie atleta z ciebie XD

Nobunaga- zamknij ryj ty pi*****ony napakowany de***u !

Hisoka- jak mnie nazwałeś pokurczu niedorobiony?! Ktòry dotał patelnią w ryj!

Nobunaga- oh ty gnoju ha ci pokarze no chodź tutaj! Co boisz sie cio? Mały Hisokuś boi się pokurcza?!

Hisoka: oh ty ku**o nie myta... Albo nie myta tylko we własnych odchodach bo jesteś tak samo wartościowy! I myjesz się w kiblu!

Nobunaga- ohh ty-

Chloro- chłopaki uspokójcie się!

Hisoka- a ty się nie wtrącaj pi*****ny Chlorze!

Machi- Hisoka przestań się kłucić i chodź tu do mnie potrzebuję pomocy!!!

Ohhh moja księżniczka potrzebuje pomocy~ wyszłem z przebieralni i pokierowałem się w stronę z ktòrej dochodził ten słodki głos ~~ wszedłem do damskiej i znalazłem ją~ była cudowana jak zwykle~
Hisoka- co tam?

Machi- bo bo ja już tak nie mogę codziennie boli mnie to coraz bardziej... Jesteś przy mnie, ale ty o tym nie wiesz...

Hisoka- czego nie wiem?~

Machi- tego że ja ja ja ja ciebie kocham Hisoka!

Hisoka- naprawdę?!

Machi- tylko że ja nie mogę być z kimś kto idzie na kilka frontòw jednocześnie..

Hisoka- o to nie musisz się martwić dla ciebie mogę być tylko twòj~Ale ty musisz być tylko moja~

Machi- no to dorze-

Nie mogłem się powstrzymać i wbiłem się w jej usta~ reszta dnia była nawet spoko~ nocą o kiedy już wszyscy spali zakradłem sie do pokoju Machi i położyłem się w jej łòżku przytulając ją~~ mam nadzieję że tak będzie już zawsze~

~ rano ~
Pov.Machi

Kiedy się obudziłam poczułam jak ktoś mnie przytula... Odwróciłam się a tak był- Hisoka...

Machi- AAAAAAA! HISOKA! KU**A! CO TY TU ROBISZ!

Hisoka- czemu krzyczysz?

Machi- Bo ja się budzę a ty mnie przytulasz!

Hisoka- a czy to coś złego? Przecież cię  nie zgwałciłem?

Machi- jeszcze tego by brakowało! A teraz wyp*****aj z mojego pokoju!

Hisoka wyszedł hihocząc... I taka sama sytuacja spotykała mnie dzi ń w dzień aż się do tego przyzwyczaiłam... Ahhh~ ... I nie tylko do takich jego dziwactw...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję, że się spodobało... Nie miałam innego pomysłu na leprzy rozdział... No i co do ... Yyyy... Następnego ...

Ps. Napisałam 750 Słòw

Bay bay~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

one shot hxh - HisokaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz