Nie sądziłem, że kiedyś upadnę tak nisko, ale niestety ten czas nadszedł
Dodano nowy kontakt
Toungelogy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Toungelogy skąd znasz Jimina
Tata_śnieżny Tak jak ty z 6obcy
Tata_śnieżny Tylko że gdzieś tak z półtora roku wcześniej
Toungelogy a teraz co to za układy odstawiacie
Tata_śnieżny Jakie układy?
Toungelogy najpierw jungkook na omegle podjarany ruchańskiem do mnie wypisuje
Toungelogy teraz ty przez Jimina chcesz się kontaktować
Toungelogy a wcześniej było że odpierdol się bo masz zły wpływ
Tata_śnieżny To to już był Namjoon z Seokjinem
Tata_śnieżny O Jungkooku nie mam bladego pojęcia
Tata_śnieżny A ja piszę ze względu na Jimina, chociaż to też pomogło mi znaleźć twoje konto
Tata_śnieżny I nie pisz rzeczy w stylu dajcie mi święty spokój, bo już mi wszystko powiedział co do słówka więc idziemy się zrelaksować najpierw
Toungelogy mhm
Toungelogy kiedy ja mam pracę, a ty mieszkasz w pizdu kilometrów dalej
Tata_śnieżny Dobra już wiem że ty do pracy fizycznej i z ustalonym harmonogramem się nie nadajesz więc pewnie na szydełku robisz żabie czapeczki i sprzedajesz w necie + się do Seulu przeprowadziłem jakiś czas temu
Toungelogy czemu
Tata_śnieżny Bo się mega dobrze uczyłem i mnie zaprosili do prywatnego liceum tutaj
Toungelogy kujon
Tata_śnieżny Wychodzisz czy nie
Toungelogy a gdzoe już mamy się spotkać i kiedy
Tata_śnieżny Kurwo pod mieszkaniem twoim stoję
Nagle odzyskałem całą energię i wystrzeliłem z pokoju w kierunku drzwi wejściowych. Otworzyłem je z impetem i zobaczyłem tego Taehyunga. Nie powiem, wyprzystojniał.
- Ja pierdole... - tylko tyle dałem rady z siebie wydobyć
- Skończycie później. Zabieram cię - powiedział wchodząc do mieszkania zamykając za sobą drzwi.
Poszedłem za nim. Stanął na środku kuchni, rozejrzał się po całym pomieszczeniu, aby następnie wytestować wytrzymałość swoich strun głosowych poprzez krzyknięcie:
- PANI KIIIIIM!!
- Zamknij ryj pajacu. Nie ma jej - odpowiedziałem wkurzony jego wrzaskami. - Poczekaj tylko do łazienki schodzę.
Gdy wróciłem z tego cudownego pomieszczenia, zastałem chłopaka z otwartym ketchupem w dłoni.
- Czy ty w tej chwili pijesz ketchup?
W odpowiedzi jedynie kiwnął głową na stół. Przerażony chorą kreatywnością tego debila podszedłem i zobaczyłem na stole napis ,, idę z ziomkiem. Wrócę późno. Buziaki 😘" wykonany sosem pomidorowym
- Gdzie twoje szare komórki? I co tu robi ta emotka? - mój mózg był zbyt wykończony na krzyczenie
- Lubię twoją mamę. A teraz idziemy
Nie wiem ile czasu tu siedzę, ale o wiele za długo. Zaciągnął mnie do klubu z striptizem i za pomocą kontaktów ogarnął nam nie tyle co nielegalne wejście tu, to jeszcze wynajem sali VIP. Siedzimy... To znaczy ja siedzę na skórzanej kanapie przed metalową rurą, na której tańczy kompletnie już naga kobieta. Druga wciska się powoli mi na kolana, a co parę sekund szepcze mi do ucha jakieś zboczone teksty próbując wymacać moje krocze nie zwracając uwagi na to, że po prostu nie chcę. Już mnie nudzi te ciągłe strzepywanie jej ręki.
Taehyung właśnie zabawia się w jednym z pokoi z dwiema na raz, a ja poza powyżej opisaną sytuacją zastanawiam się, dlaczego w ogóle się zgodziłem. Za każdym razem gdy piję, żałuję, obiecuję sobie, że nigdy więcej nie łyknę tego świństwa. Koniec końców i tak się napierdolę jak jakiś menel.
