Dosyć dawno mnie tu nie było ogólnie i ostatnio coś dodawałam ponad miesiąc temu siedząc na świetlicy w szkole a że mi sie nudzi to w sumie moge coś wstawić czy coś
Zaczęłam dzisiaj oglądać nowy serial, czy kreskówke, czy co to jest i obejrzałam 2 odc 1 sezonu i wydaje sie fajne W sensie jak na razie to w sumie nikt mnie jakoś nie wnerwia Jak już to czasami troche ta babcia z białymi włosami, jednym zębem i ✨magicznym kijem✨ (czy jak ona tam mówiła) z sową na jednym końcu Ale właściwie to ona nie jest jakaś wnerwiająca I tam jest też taki mega fajny piesek (tak myśle że to pies) z czaszką po jakimś tygrysie szablozębnym na głowie który myśli że jest królem demonów i miał kartonową koronę z napisem Burger Queen On jest fajny bardzo I ta główna bohaterka jest fajna Troche dziwna (troche bardzo) ale już ją lubie W sumie to ta babcia troche podobna jest do tej Madam Razz z She-ry ale jest jakieś 742479809 razy bardziej ogarnięta I oni mieszkają w domu który w drzwiach ma głowę sowy która gada
Tylko że tego na Netflixie nie ma i musiałam oglądać na jakiejś stronie innej i przez to sie zacinało troche i też ogólnie na Netflixie by wygodniej było no ale trudno mam problem
Pewnie bedzie z tym tak jak z She-rą, w sensie skończę to a Voltrona dalej nie i dobrze bo ponoć 8 sezon jest do dupy I Lance zaczyna marudzić bardziej niż rosyjskiszczur a to już duże osiągniecie W sensie ma problem bo płynces ałlura sie zadaje z tym Lotorem czy jak mu tam Klif dalej jest ojesusmaria i z mamuśką byli gdzieś tam w sumie nie wiem po co bo troche nie ogarniam już co tam sie dzieje Shiro wnerwia mnie dalej ale w tym odc co oglądałam ostatnio to praktycznie nie występował wiec okej O wujku Stefanie zapomnieli, nie wiem nawet czy on żyje jeszcze I aktualnie tylko Pidge i Hunk (baton Grzesiek któryś tam karmelowy) mnie nie wnerwiają
Nie polecam dzisiejszej pogody ogólnie, najpierw za gorąco a potem pada
I też lipa bo już praktycznie połowa wakacji jest a ja nie chcę do szkoły
