Łaskotki

348 45 15
                                    

-Jesteś głupi - krzyknął chłopak, na co Tooru uśmiechnął się cwanie.
-A ty słodki - odparł, co wyraźnie zaskoczyło Kageyamę, a na jego policzkach pojawił się soczysty rumieniec. Prychnął i sfrustrowany, a zarazem zawstydzony uciekł z łazienki.
Oikawa zaśmiał się pod nosem i poprawiając jeszcze swoją stylizację, również wyszedł z pomieszczenia.
Skocznym krokiem zszedł na dół i przywitał się z pozostałymi, szukając przy tym wzrokiem swojego chłopaka.
Kageyama siedział na kanapie, zajęty rozmową z Yumą i kątem oka zauważając Tooru, przysunął się bliżej młodszego chłopaka, udając ogromne zainteresowanie rozmową.
„Nie ładnie Tobio-chan, nie ładnie" pomyślał Oikawa i pokiwał głową, a na jego twarzy pojawił się cwany uśmieszek. Pewnym krokiem podszedł do kanapy i nachylając się nad czarnowłosym, namiętnie go pocałował. Kageyama otworzył szeroko oczy, nie wiedząc jak zareagować. Zarumienił się po uszy i zaczął żałować, że sprowokował Oikawę.
Już po chwili Tooru przerwał pocałunek i zadowolony z siebie patrzył na zdezorientowaną minę chłopaka.
-Ej! - oburzył się Yuma, przerywając im ten jakże romantyczny moment - przepraszam bardzo, ale JA też tu jestem! Macie ochotę na czułości, to idźcie do swojego pokoju. Moglibyście oszczędzić tego widoku biednemu czternastolatkowi... - dodał smutnym głosikiem, udając jak bardzo go to uraziło.
Tooru przewrócił oczami i odparł - Daj spokój, dobrze wiem, że oglądasz por*ole po nocach.
Zaskoczony Yuma otworzył szeroko oczy i panicznie obejrzał się dookoła, sprawdzając czy któryś z rodziców przypadkiem tego nie usłyszał. Odetchnął z ulgą widząc, że nikogo nie ma i popatrzył na brata ponurym wzrokiem, po czym wypowiedział ciche „dobra dobra" i niemrawo zszedł z kanapy, po czym udał się na górę, po drodze mamrocząc pod nosem przekleństwa.
Oikawa zaśmiał się i wskoczył na jego miejsce, po czym oparł rękę na oparciu za Kageyamą i rzucił mu łobuzerskie spojrzenie.
- Oo, Tobio-chan dalej jest na mnie zły? - zapytał dziecinnym głosem i zrobił smutną minę. Kageyama prychnął i założył rękę na rękę, po czym obrócił głowę w drugą stronę - Oikawa-san będzie bardzo smutny, jak Tobio-chan będzie na niego zły - kontynuował, przesuwając się bliżej chłopaka. Kageyama czuł się podirytowany faktem, że Tooru mówi do niego jak do niemowlaka, ale z drugiej strony bardzo go to bawiło. Zachował jednak kamienną twarz i wciąż udawał obrażonego - hmm, to może Oikawa-san sprawdzi, czy Tobio-chan ma łaskotki? - zapytał z uśmiechem i nim czarnowłosy zdążył zareagować, wsunął swoje dłonie pod jego koszulkę i zaczął delikatnie jeździć palcami po jego skórze. Kageyama nie był w stanie tego wytrzymać i roześmiał się, kładąc się na plecy. Próbował przerwać łaskotanie, prosząc starszego, aby przestał, jednak ten nie zamierzał dać za wygraną.
Kiedy Tobio zaczął tracić oddech, a z jego oczu płynęły łzy, Tooru przestał i wyciągnął dłonie spod jego koszulki. Rozczulony widokiem zapłakanego ze śmiechu chłopaka, nachylił się nad nim i ucałował go w czoło. Powoli zjeżdżał na dół po skroni, pozbywając się kilku łez, aż wreszcie, cały czas dotykając ciepłymi ustami jego skóry, dotarł do zaróżowionego policzka, poświęcając mu niewiele więcej czasu. Schodząc niżej, powoli całował każdy kawałek żuchwy, kierując się w stronę ust. Już prawie... już prawie dotknął tych soczystych, malinowych warg. Sekunda dzieliła go od tej rozkoszy. Jeszcze chwila i nimi zawładnie, będzie panował jak swoim królestwem. Jeszcze tylko-
-Tooru-chan, czy mógłbyś- ups, chyba wam w czymś przeszkodziłam - na scenę wparowała zła wróżka Kazuko, czar prysł i Tooru nie podbił chcianego królestwa - przepraszam - dodała zakłopotana wróżka i szybko zniknęła, chowając się w kuchni...

Notatka autorki:
Uwaga uwaga... *w tle słychać grę perkusji* Wróciłam! YAAAAAAAAAY!
Długo mnie tu nie było, wiem, przepraszam.
Musiałam na nowo zebrać siły i oto jestem.
Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie, kiedy weszłam na watt, patrzę, a tu 1 miejsce w kategorii oikage 😳. Dziękuję za wasze wsparcie i wytrwałość, no i do następnego!

 Dziękuję za wasze wsparcie i wytrwałość, no i do następnego!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 02, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Christmas tree lights/ OikageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz