Rozdział 6

2K 58 2
                                    

Gdy mężczyzna dojechał do domu wysiadł z auta i sprawdził stan swojego zakupu. Pudło było nie naruszone. To znaczy, że dzieciak nie próbował uciec. Chodź z drugiej strony szanse na udanie się takiej akcji miał naprawdę niskie. Bity, głodzony, w dodatku związany... Jednakże niskie to nie to samo co zerowe. Blondyn postanowił potrzymać go jeszcze w niepewności robiąc przerwę na ostatniego tego wieczora papierosa. Musi jakoś rozładować podniecenie. Moglby teoretycznie wykorzystać drugiego swojego niewolnika ale on go już nie kręcił. Jego ciało... Było brudne. Kiedyś go zostawił ze swoim bratem, a ten postanowił się z nim zabawić. Teraz jest trzymany tylko dlatego, że był silny i gdy trzeba było załatwić jakąś brudną robotę robił to właśnie on. Pudło w końcu ktoś musi zanieść do domu. Bogacz nie będzie sobie rąk brudzić. Niedopałka rzucił pod nogi na podjazd i zdeptał. Może kiedyś go zgasi na nowej zabawce gdy już się mu znudzi?? Nie czas myśleć teraz o tym.

Wszedł do domu, gdzie przywitała go od razu służba. Powiadomił pokojówkę aby przyprowadziła Ash'a. Kobieta ubrana w czarno biały uniform szybko uporała się ze swoim zadaniem. Młody mężczyzna mający może z 20 lat stanął jedynie w spodniach przed swoim właścicielem. Ten zabronił mu zasłaniać klatkę piersiową gdzie wytatuował mu smoka. Łeb bestii idealnie kończył się między piersiami niewolnika nadając mu męskości, a buntowniczy wygląd sprawiał że nie jednemu stawał widząc go. Blondyn nie zawracał sobie tym głowy teraz. Wydał proste polecenie

-nie odzywasz się. Na samochodzie mam pudło. Może być ciężkie. Zanieś mi je do pokoju i postaw ostrożnie w łazience. Potem możesz iść do siebie - Czarno włosy skinął głową. Nie przepadał za swoim właścicielem ale miał do tego prawo. Znał go dość dobrze. Nie zamierzał zwlekać ze swoim zadaniem. Wiedział co jest w środku paczki. W końcu jeszcze niedawno się chwalił zleceniem na nowego chłopca do zabawy oraz specjalnym planie osobistej tresury. Aż włos się na głowie jerzy, co w tej chorej głowie się dzieje...

************
Za wskazanie błędów i gwiazdeczki dziękuję :3

Proszę, dość! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz